Zbiórki dla podopiecznych – zbieramy fundusze na Cele i Marzenia. Wszyscy je mamy. Jednak niektórym z nas na drodze do ich realizacji staje choroba. Poznaj marzenia osób takich jak Ty! Pomóż pokonać raka i wrócić do codzienności.
100% przekazanych pieniędzy trafia do potrzebujących!
Małgorzata Lisowska
Immunoterapia wyrównuje moje szanse na całkowite wyleczenie.
Vishisht Reddy
To say that he is important to me would be an understatement. Vishi is our world, our joy, and our future.
Powiedzenie, że jest on dla mnie ważny, to jak nic nie powiedzieć. Vishi jest całym naszym światem, naszą radością i naszą przyszłością.
Cezary Szymaszek
Moim marzeniem jest pełny powrót do zdrowia, a następnie do pracy. Przed chorobą często udzielałem wsparcia w różnego rodzaju zbiórkach na rzecz osób ciężko chorych i mam nadzieję, że sam będąc teraz w takim położeniu również doświadczę szczodrości innych ludzi.
Teresa Stefanowicz
Wyruszyłyśmy na szaloną misję dostawania się na niemożliwe do zorganizowania wizyty i szukania kontaktów do niedostępnych specjalistów.
Efekt: celowana chemioterapia, która początkowo przynosiła dobre rezultaty.
Riyaz
Izabela Ubah
Muszę się zwrócić z prośba o pomoc do ludzi dobrej woli, którzy wesprą mnie i moją rodzinę w walce z chorobą oraz bezwzględnością systemu. Za każdą pomoc serdecznie dziękuję!!!
Aleksandra Pomorska
Obiecałam swojej córeczce, że się nie poddam i że kiedyś opowiem jej jak wielką walkę stoczyła jej mama i mam nadzieje, że będzie ze mnie dumna! – Aleksandra Pomorska
Patrycja Krawczyk
Nie walczę tylko dla siebie, walczę dla swojej córki – Hani, którą wychowuję sama. Hania ma 16 lat – nie chcę, żeby musiała dłużej martwić się o mój stan. Chciałabym, żeby choroba pozostała w naszym życiu tylko jako złe wspomnienie.
Anatoliy Chernov
We wrześniu zacząłem na nowo uczyć się chodzić, co wymaga odwagi, ponieważ silne bóle kręgosłupa i nóg wyczerpują moje siły. Potrzebne są drogie zastrzyki, diagnostyka, konsultacje i leczenie powikłań. Mam nadzieję i wierzę, że leczenie będzie kontynuowane, a rak ustąpi.
Maria Gral
Transport na badania pochłania moją skromną emeryturę. Mieszkam z córką, która sama wychowuje syna z niepełnosprawnością, co również wiąże się z dużymi kosztami. Wiem, że nie poddam się w walce z nowotworem, ale koszty leczenia przekraczają moje możliwości.
W związku z tym zwracam się do Was Kochani o pomoc.
Ewa Siwik
Liczę na to, że leczenie przyniesie efekty, o jakich marzę. Nie ma co ukrywać – jest to trudny i wyczerpujący proces. Mam jednak w sobie mnóstwo wiary, która pozwala mi zwycięsko przechodzić kolejne etapy. Z zebranych środków chciałabym opłacić leczenie, wizyty u specjalistów oraz niezbędne leki.
Jadwiga Anitowska
Mimo, że zachorowałam na śmiertelne choroby, mam ogromną wolę życia. Niestety koszty leczenia przerastają moje możliwości finansowe, dlatego zwracam się do Was z prośbą o nawet najdrobniejszą pomoc.