Zbiórki dla podopiecznych – zbieramy fundusze na Cele i Marzenia. Wszyscy je mamy. Jednak niektórym z nas na drodze do ich realizacji staje choroba. Poznaj marzenia osób takich jak Ty! Pomóż pokonać raka i wrócić do codzienności.
100% przekazanych pieniędzy trafia do potrzebujących!
Iwona Buchajska
Cieszyłam się, że choroba została opanowana i będę mogła wrócić do pracy. Niestety badanie tomografem ujawniło obecność nieoperacyjnych zmian, a mój świat kolejny raz rozpadł się na kawałki. Potrzebuję Waszej pomocy, ponieważ moje leczenie to bardzo duży koszt dla mnie i mojej rodziny.
Anna Kozioł
Choroba odebrała mi siły, ale walczę dalej, aby odzyskać moją dawną energię. – Anna Kozioł
Katarzyna Szeremeta
Trudno mi przyznać, że nie jestem już samowystarczalna, ale przyjmuję tę lekcję z pokorą i wołam do świata: potrzebuję pomocy! Bo bardzo chcę żyć, bardzo chcę, by moja 14-letnia córka miała przy sobie mamę, zdrową i radosną. Chcę znów robić plany na przyszłość, patrzeć jak moja nastolatka staje się dorosła.
Marzena Salik
Bardzo cenię sobie czas spędzony wśród ludzi, nie chcę tego tracić. Mam w sobie duże pokłady sił do walki z chorobą i syna, który jest największą motywacją.
Ichor Dulyk
Jestem przeciętną osobą, która do niedawna uważała się za szczęśliwą. Dlaczego nie? Kochana żona, dzieci, wnuki, rodzina i przyjaciele… I kto by pomyślał, że w sekundę po tym, jak lekarze ogłosił diagnozę, wszystko wywróci się do góry nogami, życie jakby się zatrzyma, a ja poczuję się jakbym nie istniał na tym pięknym świecie.
Oksana Krupiak
Z przykrością informujemy, że Oksana odeszła, jednocześnie składamy ogromne wyrazy współczucia najbliższym.
Dziękujemy wszystkim darczyńcom za zaangażowanie w zbiórkę na leczenie Oksany.
Agnieszka Kaszkur
Maja Hołubowicz
Maja jest bardzo dzielną dziewczynką, która walczy z mięsakiem kości udowej. Pomóż jej wrócić do zdrowia! – Maja Hołubowicz
Bożena Buczek
Obawiam się pogorszenia objawów stwardnienia rozsianego po chemioterapii, jeśli nie będę kontynuować leczenie wspomagającego – Bożena Buczek
Dorota Czabaj
Okres walki z chorobą całkowicie przewartościował moje życie i plany. Obecnie moim największym marzeniem jest towarzyszenie mojemu synkowi w dorastaniu. – Dorota Czabaj
Marta Wodara
I tak w Dniu Kobiet zamiast cieszyć się z kwiatów od męża usłyszałam wyrok: guz podejrzenie złośliwości w skali birards 4c. Już wtedy całe moje życie przeleciało mi przed oczami, przecież ja mam dopiero 40 lat, córki do wychowania, chciałabym doczekać ich ślubów, co ja mówię najpierw komunii młodszej córki Łucji oraz ukończenia szkoły podstawowej starszej Zosi.
Kamil Wolny
Chcę wstać na własne nogi, wyjść na spacer, do sklepu, pójść pod prysznic o własnych siłach. Teraz najważniejsza rzecz dla mnie – stanąć przed ołtarzem z kobietą mojego życia.