Przekaż 1,5% podatku i pomóż Rakietom wrócić na ziemię.

KRS: 0000414091

Archiwa: Podopieczni

Proszę o szansę na życie – Potrzebuję Twojej pomocy

Mam 59 lat i od roku mierze się z poważną chorobą, która wymaga leczenia za granicą. Po operacji usunięcia części jelita i diagnozie nowotworu, moje zdrowie pogorszyło się, a leczenie w Polsce okazało się nieskuteczne. Potrzebuję wsparcia, by móc skorzystać z mniej inwazyjnego leczenia w Izraelu, które daje mi nadzieję na życie

Nie proszę o wiele – tylko o szansę na życie

Jestem zwyczajną kobietą, mamą i żoną, która nagle musiała zmierzyć się z diagnozą, jakiej nikt się nie spodziewa. Każdego dnia robię wszystko, by zostać przy moich dzieciach jak najdłużej i mieć siłę na leczenie.

Krok po kroku przez życie z chorobą

Mimo intensywnego leczenia – liczne operacje, chemioterapie i naświetlania, choroba wciąż nie ustępuje. Moim motorem napędowym jest rodzina, a w szczególności mąż. Chciałabym jak najdłużej być z nimi i realizować swoje marzenia.

Powrót do życia, które kocham – potrzebuję Twojej pomocy

Od niedawna zmagam się z najtrudniejszym wrogiem – rakiem przełyku, który wywrócił mój świat i życie moich bliskich do góry nogami. Aby móc dalej cieszyć się życiem i pracą z dziećmi, która jest moją pasją, potrzebuję Waszego wsparcia. Wierzę, że odzyskam zdrowie i wrócę do wszystkiego, co przed chorobą dodawało mi skrzydeł.

Trudne pożegnanie i ostatnia prośba o pomoc

Nasz ukochany Konrad Wieczorek odszedł 31 marca 2025 roku. Mimo leczenia, choroba okazała się bezlitosna. Prosimy o pomoc w pokryciu zaległych kosztów leczenia oraz pochówku. Każde wsparcie w tym trudnym czasie jest dla naszej rodziny nieocenione.

Pomóż mi odzyskać szansę na życie i czas z rodziną

W 2012 roku zdiagnozowano u mnie raka piersi, który po kilku latach powrócił, dając przerzuty do kości i wątroby. Przez cztery lata jestem w ciągłym leczeniu, jednak dostępne terapie wyczerpały się, a prywatne opcje leczenia wiążą się z ogromnymi kosztami

Pomóż mi zrealizować mój cel!

Mam zadanie do wykonania „pokonać intruza”, ponieważ mam dla kogo żyć. Kocham moją pracę, jestem wsparciem dla każdego pacjenta, którego spotkam na swojej drodze. Od wielu lat dzielę się także wiedzą i doświadczeniem w pracy ze studentami. Moja misja jeszcze się nie skończyła…