Przekaż 1,5% podatku i pomóż Rakietom wrócić na ziemię.

KRS: 0000414091

Podaruj mi szansę na dłuższe życie

Nazywam się Magdalena Rusin, mam 56 lat i walczę z glejakiem IV stopnia. Potrzebuję nowoczesnej terapii OPTUNE, której koszt wynosi 3 miliony złotych, by przedłużyć życie i być z moimi dziećmi. Proszę o pomoc w tej trudnej sytuacji.

Pragnę czerpać radość z chwil spędzanych z wnukami

Choruję na nowotwór złośliwy jelita grubego z przerzutami, obecnie moje leczenie opiera się na chemioterapii paliatywnej. Chciałabym jeszcze długo cieszyć się z chwil spędzanych z wnukami i urokami polskiego morza.

Nie poddaję się – dzięki Wam mam szansę na dalsze leczenie

W 2023 roku moje życie wywróciło się do góry nogami – zdiagnozowano u mnie raka piersi z przerzutami. Wykryta mutacja BRCA2 wymaga dalszej, nierefundowanej diagnostyki. Dzięki wsparciu bliskich i nowoczesnej medycynie mam szansę zadbać o zdrowie i przyszłość mojej rodziny. Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc!

Dodaj mi siły, bym mogła iść naprzód

Jestem w trakcie leczenia nowotworu piersi i potrzebuję wsparcia, by przejść przez ten trudny czas. Każda pomoc pomoże mi skupić się na zdrowieniu i powrocie do pełni życia

Powiedziałam życiu TAK – pomóż mi wrócić do zdrowia

Rok temu usłyszałam diagnozę – rak piersi. To był moment, który zmienił moje podejście do życia. Stał się impulsem do zatrzymania się, przemyślenia wielu spraw i spojrzenia na przyszłość z innej perspektywy. To czas, w którym powiedziałam życiu „TAK”.

Zwyczajne marzenie niezwykłej dziewczynki

Veronika ma zaledwie 11 lat, a już zmaga się z poważną chorobą. Marzy o tym, by znów móc cieszyć się zwyczajnym dzieciństwem. Choć jest krucha, delikatna, dobra i pełna ciepła, każdego dnia pokazuje siłę, która zawstydziłaby niejednego doświadczonego wojownika.

Nie proszę o wiele – tylko o szansę na życie

Jestem zwyczajną kobietą, mamą i żoną, która nagle musiała zmierzyć się z diagnozą, jakiej nikt się nie spodziewa. Każdego dnia robię wszystko, by zostać przy moich dzieciach jak najdłużej i mieć siłę na leczenie.

Krok po kroku przez życie z chorobą

Mimo intensywnego leczenia – liczne operacje, chemioterapie i naświetlania, choroba wciąż nie ustępuje. Moim motorem napędowym jest rodzina, a w szczególności mąż. Chciałabym jak najdłużej być z nimi i realizować swoje marzenia.

Powrót do życia, które kocham – potrzebuję Twojej pomocy

Od niedawna zmagam się z najtrudniejszym wrogiem – rakiem przełyku, który wywrócił mój świat i życie moich bliskich do góry nogami. Aby móc dalej cieszyć się życiem i pracą z dziećmi, która jest moją pasją, potrzebuję Waszego wsparcia. Wierzę, że odzyskam zdrowie i wrócę do wszystkiego, co przed chorobą dodawało mi skrzydeł.