Choć najczęściej kojarzona z aromatycznymi daniami kuchni indyjskiej i intensywnie żółtym kolorem, kurkuma to znacznie więcej niż tylko przyprawa. Od tysięcy lat wykorzystywana w ajurwedzie i tradycyjnej medycynie chińskiej, dziś zdobywa coraz większą popularność także w świecie zachodnim – i to nie bez powodu. Jest jedną z najlepiej przebadanych roślin leczniczych: w bazie PubMed znajduje się już niemal 7000 artykułów naukowych o kurkumie oraz ponad 19 000 publikacji dotyczących kurkuminy – jej głównego składnika aktywnego.
Kurkuma (Curcuma longa), należąca do rodziny imbirowatych, pochodzi z Azji Południowej. Jej kłącze – po ugotowaniu, wysuszeniu i zmieleniu – przybiera charakterystyczną, żółto-pomarańczową barwę. Zawiera wiele cennych związków, takich jak polifenole, seskwiterpeny, diterpeny, sterole i alkaloidy. Jednak to kurkumina, stanowiąca od 2 do 5% składu kurkumy, odpowiada za większość jej prozdrowotnych właściwości. Potencjał antyoksydacyjny kurkumy jest imponujący – wskaźnik ORAC (zdolność neutralizacji wolnych rodników) może wynosić nawet 127 068 w przypadku ekstraktów, co plasuje ją wśród najmocniejszych naturalnych antyoksydantów.
Tradycyjnie stosowana była w leczeniu dolegliwości ginekologicznych, trawiennych, chorób wątroby, infekcji oraz zaburzeń krwi. Współczesna nauka potwierdza te zastosowania i wskazuje na kolejne możliwe korzyści.
Kurkuma wykazuje silne działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe. Badania pokazują, że jej skuteczność w łagodzeniu bólu i obrzęków może być porównywalna z działaniem ibuprofenu – bez typowych dla niego skutków ubocznych. Może być również pomocna w przypadku chorób autoimmunologicznych, cukrzycy typu 2, choroby zwyrodnieniowej stawów, a nawet depresji – łagodząc jej objawy i poprawiając nastrój.
Jej właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne mogą chronić neurony przed uszkodzeniem, co może mieć znaczenie w profilaktyce chorób neurodegeneracyjnych, takich jak Alzheimer czy Parkinson.
Kurkuma wspiera trawienie, zwiększa wydzielanie żółci i łagodzi objawy niestrawności. Wykazuje również działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe, dlatego warto sięgać po nią w okresie obniżonej odporności.
Badania laboratoryjne sugerują, że kurkumina może hamować rozwój komórek nowotworowych i wspierać organizm w procesie leczenia. Jej działanie jest wielotorowe: reguluje szlaki genów supresorowych nowotworu, uruchamia mechanizmy apoptozy (programowanej śmierci komórki), hamuje angiogenezę – czyli zdolność komórek rakowych do tworzenia nowych naczyń krwionośnych, które dostarczają im substancje odżywcze i tlen. Dzięki temu komórki nowotworowe stają się bardziej wrażliwe na leczenie, w tym chemioterapię. Najwięcej obiecujących wyników dotyczy raka jelita grubego, piersi i skóry. Choć potrzeba dalszych badań klinicznych, kurkuma coraz częściej bywa włączana jako wsparcie terapii onkologicznej.
Jak stosować kurkumę, by działała skutecznie?
Aby optymalnie wchłonąć kurkuminę, należy spożywać ją razem z dobrymi tłuszczami. Warto też dodać szczyptę czarnego pieprzu – zawarta w nim piperyna zwiększa biodostępność kurkuminy nawet o 2000%.
W przewlekłych stanach zapalnych zaleca się suplementację kurkuminą w wysokich dawkach. Choć nie ustalono oficjalnej dziennej dawki, badania wskazują, że spożycie na poziomie 3,6 g kurkuminy dziennie może przynosić korzystne efekty u pacjentów onkologicznych – jednak taka suplementacja powinna być prowadzona pod nadzorem lekarza.
Dla porównania – przeciętne dzienne spożycie kurkumy w Indiach wynosi 2-2,5 g, co odpowiada 60–200 mg kurkuminy.
Kiedy uważać?
Choć nie odnotowano poważnych działań niepożądanych związanych ze stosowaniem kurkuminy ani produktów ją zawierających, przed jej stosowaniem powinny skonsultować się z lekarzem osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe (np. aspirynę, warfarynę), kobiety w ciąży oraz osoby z problemami z pęcherzykiem żółciowym.
Kurkuma może wchodzić w interakcje z niektórymi lekami – w tym chemioterapeutykami oraz lekami przeciwzapalnymi. W takich przypadkach nie należy stosować dużych dawek bez konsultacji z lekarzem.
Kurkuma to nie tylko przyprawa – to naturalne wsparcie zdrowia o potężnym potencjale leczniczym. Może wspomagać organizm w walce z bólem, stanami zapalnymi, chorobami przewlekłymi, a nawet nowotworami. Warto włączyć ją do codziennej diety – jako dodatek do zup, sosów, warzyw czy koktajli – i uczynić z niej sprzymierzeńca w profilaktyce zdrowotnej.
***
Źródła:
Curcumin, a component of golden spice: From bedside to bench and back
https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0734975014000512?via=ihub
Multitargeting by turmeric, the golden spice: From kitchen to clinic
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/mnfr.201100741
Curcumin, the active substance of turmeric: its effects on health and ways to improve its bioavailability
https://scijournals.onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/jsfa.11372
Curcumin, a component of turmeric: From farm to pharmacy
https://iubmb.onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/biof.1079
Curcuma as a functional food in the control of cancer and inflammation
Curcumin (Turmeric) and cancer
https://www.jbuon.com/archive/21-5-1050.pdf
***
Autorka: Joanna Niewolik