Przekaż 1,5% podatku i pomóż Rakietom wrócić na ziemię.

KRS: 0000414091

Archiwa: Podopieczni

8 lat nadziei

Od 8 lat walczę o życie, nie poddając się mimo bólu, strat i wyzwań. Ta walka wciąż trwa, ale z Waszą pomocą mogę mieć siłę, by ją kontynuować i pokonać przeciwności.

Amputacja nie odbierze mi ojcostwa

W listopadzie 2024 roku przyszła na świat moja córeczka, a ja nie chcę pozbawić jej możliwości dorastania przy obojgu rodziców. Marzę o tym, by móc pójść z córką na spacer czy odprowadzić ją do przedszkola, trzymając ją za rękę, a nie podpierać się o kule.

Mam 20 lat i chcę żyć

Wierzę jednak, że to, co jest niemożliwe do osiągnięcia w pojedynkę, może stać się realne dzięki pomocy innych. Razem możemy sprawić, że to wyzwanie stanie się możliwe do pokonania.

Dla dzieci, dla zdrowia

Marzę o powrocie do zdrowia i o tym, by móc patrzeć, jak moje dzieci dorastają, ciesząc się każdą wspólnie spędzoną chwilą. To oni przypominają mi, że warto walczyć, bez względu na to, jak trudna jest ta droga.

Będę żył

BĘDĘ ŻYŁ. Dla siebie, dla moich dwóch małych synków, dla mojej żony i rodziny. Wierzę, że będę w gronie tych szczęśliwych pacjentów, którzy nie tylko przeżywają 5 lat od diagnozy, ale znacznie dłużej.

Nie poddaję się, ale potrzebuję Twojej pomocy

Nie jestem tylko pacjentką. Jestem matką i babcią, która zawsze starała się wspierać innych i dzielić tym, co miała. Dziś to ja potrzebuję pomocy i wsparcia, by móc dalej być dla swoich bliskich.

Chcę żyć dla moich wnuków

Każda, nawet najmniejsza wpłata, jest dla mnie ogromnym wsparciem w tej trudnej walce. Wierzę, że dzięki Waszemu wsparciu uda mi się pokonać chorobę i wrócić do normalnego życia – życia, o które tak bardzo chcę walczyć, bo mam dla kogo żyć.

Uratuj moje życie

Na taką diagnozę nigdy nie jest się przygotowanym, a już na pewno nie wtedy, kiedy twój kraj pustoszy wojna. Ze względu na trudne warunki oraz ograniczone możliwości w Ukrainie, moja rodzina zmuszona była podjąć decyzję, której konsekwencje czujemy do dziś.

Każda złotówka przybliża mnie do marzeń

W przyszłym roku moja najstarsza córka wychodzi za mąż, a moim największym marzeniem jest być przy niej w tym ważnym dniu razem z rodziną. Immunoterapia to szansa na możliwość dalszych operacji i leczenia, jednak w moim przypadku nie jest refundowana, a jej koszty są ogromne.

Musi walczyć o życie, które dopiero się zaczęło

Całe jej życie to właściwie walka z nowotworem. Ewelinka nie wie, co to normalne, beztroskie dzieciństwo. Najgorsze jest to, że neuroblastoma często wraca. Wtedy jest jeszcze bardziej niebezpieczna. Nie możemy pozwolić, by wróciła po Ewelinkę! Kolejnej walki od początku ona może nie przeżyć…