Fundacja Onkologiczna Rakiety

Mam ogromne pragnienie życia

Niecałe pół roku temu dowiedziałam się o diagnozie – rak płuc z przerzutami. Mam ogromne pragnienie życia, zrobienia jeszcze czegoś dobrego dla świata. Wspierają mnie w tym rodzina i przyjaciele. Proszę także Was o wsparcie w mojej drodze po zdrowie.

Pozostaję pozytywnie nastawiony do życia

Podczas rutynowego badania kolonoskopii, zdiagnozowano u mnie złośliwy nowotwór jelita grubego. Po skomplikowanej operacji i zaleceniu chemioterapii rozpocząłem również terapię wspomagającą, aby wzmocnić organizm. Proszę o wsparcie, abym mógł ją kontynuować jak najdłużej.

Chcę stawić czoła wznowie choroby

Mierzę się ze wznową raka sutka. Mam kochającą żonę, troje dzieci i bardzo chcę walczyć o swoje zdrowie. Chcę razem z nimi cieszyć się codziennością, lecz nasz budżet nie udźwignie wydatków związanych z leczeniem, dlatego bardzo Was proszę o wsparcie finansowe.

Podaruj mi nadzieję na lepsze jutro

Nigdy nie przypuszczałam, że zachoruję na nowotwór złośliwy sutka. Z aktywnej i cieszącej się życiem osoby, stałam się pacjentką onkologiczną zmagającą się z ciężką chorobą, której leczenie jest nie tylko wyczerpujące, ale także niezwykle kosztowne.

Zrobię wszystko by być jak najdłużej z moją córeczką

Usłyszana kilka tygodni temu diagnoza – glejak III stopnia – wywróciła moje życie do góry nogami. Jestem na początku walki z chorobą, ale wiem, że podejmę się wszystkich możliwych metod leczenia, by być z moją córeczką jak najdłużej. Proszę Was o wsparcie w tej drodze.

Jeżeli można zrobić cokolwiek, abym żyła, chcę spróbować

Od otrzymania diagnozy raka jajnika minął rok i wiem, że między innymi dzięki Waszej pomocy nadal cieszę się życiem. Wstydzę się prosić o więcej, ale nie mogę czekać i nic nie robić. Kocham moich bliskich i chcę jak najdłużej cieszyć się z nimi życiem.

Chcę jak najdłużej być przy moich synach

Diagnoza glejaka przyszła znienacka, dotykając mnie w pełni sił życiowych, w momencie, gdy miałem tyle planów. Moją szansą na jak najdłuższe życie z moimi synami jest sprzęt Optune, którego wynajęcie przekracza moje możliwości finansowe. 

Czeka na mnie jeszcze tyle wyzwań

„Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem” –  do tej pory byłam zazwyczaj po drugiej stronie, niosąc wsparcie innym, teraz role się odwróciły. Wierzę jednak, że dobro wraca, a Wy razem ze mną napiszecie pozytywne zakończenie mojej historii.

Koszty są ogromne, a czas gra na niekorzyść

Przez wiele lat udzielałam się na rzecz społeczności lokalnej. Dziś walczę o to, aby przeżyć choćby kilka lat. Nie odmawiałam innym pomocy, a teraz sama potrzebuję Waszego wsparcia.

Pragnę szybować w stronę lepszego jutra

Myślałam kiedyś o tym, aby polecieć balonem, tak dostojnie sunąć nim po błękitnym niebie. A tu potrzebna mi RAKIETA! Kierunek ZDROWIE. No to startuj moja RAKIETO.