Ostap potrzebuje naszej serdeczności i wsparcia
Ostap to dzielny wojownik. Pilnie potrzebuje biopsji i wdrożenia leczenia drugiej linii według nowego protokołu. Koszty związane z leczeniem przerastają nasze możliwości finansowe.
Lista podopiecznych fundacji

Ostap to dzielny wojownik. Pilnie potrzebuje biopsji i wdrożenia leczenia drugiej linii według nowego protokołu. Koszty związane z leczeniem przerastają nasze możliwości finansowe.

Mama to mój najukochańszy człowiek, moja ostoja, moje wsparcie i bezpieczeństwo. Zmaga się z glejakiem wielopostaciowym. Potrzebuje specjalistycznego leczenia. Każda wpłata, każde udostępnienie to dla niej szansa na dłuższe życie.

Zmagam się z zaawansowanym rakiem piersi z przerzutami do kręgosłupa. Przeszłam operację i intensywne leczenie, które wymaga dalszego, kosztownego wsparcia – rehabilitacji, opieki, suplementacji i transportu. Marzę, by wyzdrowieć i być przy wnuczce.

W maju 2024 roku dowiedziałem się, że mam raka pęcherza moczowego, który wymaga intensywnego leczenia. Aby zahamować rozwój przerzutów i poprawić jakość życia, potrzebuję nierefundowanej terapii antynowotworowej, której koszty przekroczyły już 30 000 zł. Proszę o pomoc, by móc kontynuować leczenie i dać sobie szansę na lepsze jutro.

W styczniu usłyszałam diagnozę: rak piersi z przerzutami. Zostałam sama z chorobą, bez wsparcia bliskich. Nie wiem, jak sfinansować leczenie, leki i dojazdy na badania. Całe życie pomagałam innym – dziś sama proszę o pomoc, by móc wrócić do zdrowia i do normalnego życia.

Nazywam się Magdalena Rusin, mam 56 lat i walczę z glejakiem IV stopnia. Potrzebuję nowoczesnej terapii OPTUNE, której koszt wynosi 3 miliony złotych, by przedłużyć życie i być z moimi dziećmi. Proszę o pomoc w tej trudnej sytuacji.

Choruję na nowotwór złośliwy jelita grubego z przerzutami, obecnie moje leczenie opiera się na chemioterapii paliatywnej. Chciałabym jeszcze długo cieszyć się z chwil spędzanych z wnukami i urokami polskiego morza.

W 2023 roku moje życie wywróciło się do góry nogami – zdiagnozowano u mnie raka piersi z przerzutami. Wykryta mutacja BRCA2 wymaga dalszej, nierefundowanej diagnostyki. Dzięki wsparciu bliskich i nowoczesnej medycynie mam szansę zadbać o zdrowie i przyszłość mojej rodziny. Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc!

Jestem w trakcie leczenia nowotworu piersi i potrzebuję wsparcia, by przejść przez ten trudny czas. Każda pomoc pomoże mi skupić się na zdrowieniu i powrocie do pełni życia

Rok temu usłyszałam diagnozę – rak piersi. To był moment, który zmienił moje podejście do życia. Stał się impulsem do zatrzymania się, przemyślenia wielu spraw i spojrzenia na przyszłość z innej perspektywy. To czas, w którym powiedziałam życiu „TAK”.