Przekaż 1,5% podatku i pomóż Rakietom wrócić na ziemię.

KRS: 0000414091

Archiwa: Podopieczni

Jeszcze pojadę z dziećmi na kemping

Na pierwsze dawki leku wydałam ponad 30 000 zł, ponieważ początkowo lek ten był nierefundowany. Na szczęście od lipca Keytruda jest na liście leków refundowanych. Wierzę, że dzięki temu mam szansę na nowe, spokojne życie.

Chcę walczyć z glejakiem i wymknąć się statystykom

Chcę walczyć o siebie. Chcę to zrobić dla moich dzieci: pięcioletniego Kornela, niespełna
dwuletniego Jeremiego i pięciomiesięcznej Niny. Każdego dnia, patrząc na nie, znajduję w
sobie nadzieję i siłę do walki. Moje marzenie to zobaczyć, jak rosną.

Kwota ukazująca się na tej stronie zawiera także wpływy z portalu siepomaga.pl

Znowu przytulę siedmioro moich wnucząt

Jedynym moim dochodem jest renta, którą otrzymuję z Ukrainy. W przeliczeniu na złotówki świadczenie to wynosi niecałe 300 złotych. W związku z tym każdego miesiąca borykam się z ogromnymi problemami finansowymi i staję przed trudnym wyborem – czy kupić lekarstwa, czy opłacić przejazd na badania kliniczne.

Nie ustaję w walce

Będę wdzięczna za każdą pomoc w związku z tak przykrą i bardzo szokującą diagnozą. Nie poddaję się, nie ustaję w walce, dlatego staram się robić możliwie najwięcej pomocnego i przygotowującego organizm na dalsze inwazyjne leczenie raka

Nie chcę rezygnować z moich pasji

Zawsze byłam aktywna – pływałam, tańczyłam, jeździłam na nartach. Obecna sytuacja – kiedy jestem osłabiona i nie mogę robić tego, co wcześniej – jest dla mnie trudna do zniesienia. – Zosia Sołowiej

Pragnę cieszyć się życiem na zasłużonej emeryturze

Choroba przyszła niespodziewanie, w czasie, gdy zmagałam się już z ogromnym bólem po śmierci jednej córki i wypadku drugiej. W marcu 2023 roku zdiagnozowano u mnie raka piersi, co zmusiło mnie do podjęcia ciężkiego leczenia. Teraz stoję przed wyzwaniem sfinansowania kosztownego leku, który jest dla mnie jedyną szansą na życie.

Chcę bez strachu patrzeć w przyszłość

Mam na imię Tomasz i mam dopiero 24 lata. W 2024 zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy – mięsak Ewinga. Przede mną długie i kosztowne leczenie oraz wyczerpująca rehabilitacja. Proszę Was o wsparcie.