Każda wpłata przybliży Izę do zdrowia, umożliwi jej powrót do życia, w którym czerpała satysfakcję z podejmowanych wyzwań i zarażała nas swoim optymizmem. Nie pozwolimy, by rak wygrał z naszym wulkanem energii.

Mam w sobie siłę, którą chcę się dzielić w pracy oraz miłość, którą chcę otaczać moich najbliższych. Nie pozwolę spisać samego siebie na straty, zrobię wszystko, by odzyskać dawne życie.

Diagnoza wywróciła moje życie do góry nogami. Operacja jest dla mnie jedyną szansą. Bardzo proszę Was o pomoc. Wierzę w ludzi dobrej woli, którzy nie raz pokazali, że można wspólnie wygrać życie. A ja tak bardzo je kocham…

O swojej chorobie dowiedziałam się przy kontrolnej mammografii, którą wykonywałam co 2 lata. Po wykonanej biopsji otrzymałam diagnozę: nowotwór złośliwy piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Pragnę żyć nie myśląc już o chorobie, o przerzutach i nawrotach choroby.

Myślałam kiedyś o tym, aby polecieć balonem, tak dostojnie sunąć nim po błękitnym niebie. A tu potrzebna mi RAKIETA! Kierunek ZDROWIE. No to startuj moja RAKIETO.

W maju zeszłego roku zdiagnozowano u mnie bardzo rzadki nowotwór złośliwy: raka neuroendokrynnego w stadium zawansowanym, odbierając mi tym samym szansę na całkowite wyleczenie. Proszę o wsparcie, abym jak najdłużej mógł uczestniczyć w życiu mojej jedynej córki.

Mąż może być dawcą, ale operacja musi zostać wykonana jak najszybciej – Małgosia Dyba

Od zawsze starałem się pomagać innym potrzebującym. Nie sądziłem, że nadejdzie chwila, gdy to ja będę potrzebował tak ogromnego wsparcia innych w walce z poważną chorobą.

Adam w wieku 16 lat musiał zmierzyć się z diagnozą nowotworu złośliwego kości udowej. Ogromną pasją chłopca jest lotnictwo. Szybkie i skuteczne wyleczenie będzie miało wpływ na to, czy uda mu się spełnić jego marzenie i rozpocząć upragniony kurs na licencję pilota.

Jestem Agnieszka i od dwóch lat toczę nierówną walkę z rakiem jajnika. Proszę pomóż mi uzbierać na nierefundowany lek – moje życie wyceniono na 400 000 zł rocznie. Błagam, pomóż mi pokonać nowotwór. Nierefundowany lek może mi pomóc.

Zuzia marzy o jednym – pokonać nowotwór. Chce znowu być zdrowa, wrócić do domu, do swojej rodziny, przyjaciół, spotkać się z raperem Matą i wyjechać z tatą do Zakopanego, a mamą na Mazury.

Kwota ukazująca się na tej stronie zawiera także środki ze zbiórki na portalu siepomaga.pl