Zbiórki dla podopiecznych – zbieramy fundusze na Cele i Marzenia. Wszyscy je mamy. Jednak niektórym z nas na drodze do ich realizacji staje choroba. Poznaj marzenia osób takich jak Ty! Pomóż pokonać raka i wrócić do codzienności.
100% przekazanych pieniędzy trafia do potrzebujących!
Bogumiła Dudzińska
Chciałabym móc jeszcze cieszyć się wnukami, zamieszkać we własnym domu spełniać marzenia zawodowe, malować i tworzyć. – Bogumiła Dudzińska
Małgorzata Putz
Poza intensywną chemią, zdecydowałam się skorzystać z bardzo kosztownej terapii walki z agresywnymi nowotworami. Metoda ta wykorzystywana jest na zachodzie, ale nie refundowana w naszym kraju. Jak można się spodziewać, koszty są bardzo obciążające.
Robert Majewski
Mam dwie małe córeczki, jedna ma 5 lat, a druga nie ma nawet roku. Bardzo je kocham, dają mi mnóstwo siły do walki z chorobą.
Beata Mrozowska
Od lat walczę z nawracającymi guzami mózgu i ich konsekwencjami zdrowotnymi. Marzę o tym, aby mimo wszystko zachować jak największą sprawność.
Aleksandra Mazurek
Już od kilku lat codziennie rano wstaję z myślą, że muszę być z nimi jak najdłużej. Nieważne gdzie, ważne by być razem. – Aleksandra Mazurek
Anna Jasieniecka
Wiem, że to dopiero początek mojej trudnej drogi, ale cały czas wierzę, że będzie dobrze i wygram z przeciwnikiem, jakim jest rak. Znajduję siłę i motywację do dalszego leczenia dzięki mojej cudownej czteroletniej córeczce, która nie pozwoliła mi się załamać. Jej uśmiech sprawia, że wierzę w to, że będzie dobrze.
Bernadetta Borek
Chciałabym patrzeć jak mój syn chodzi do szkoły, jak urządzamy jego pokój, a ja czekam z obiadem na niego i męża już w naszym własnym domu. Takie proste marzenia. – Bernadetta Borek
Renata Nagórska
Chciałabym, żeby nasz dom był miejscem, do którego córka zawsze będzie chętnie przyjeżdżać. Żeby tak się stało, muszę najpierw zadbać o moje zdrowie. – Renata Nagórska
Anna Kornacka
Chcę jeszcze choć trochę cieszyć się życiem, chwilami spędzonymi z rodziną. Twoje wsparcie jest dla mnie nadzieją na zdrowie.
Agata Żak
W kwietniu 2022 roku usłyszałam diagnozę, że mała zmiana w wątrobie to przerzut.
Chociaż ta wiadomość była jak trzęsienie ziemi, pierwszą myślą było, że nie ma rzeczy niemożliwych. Drugą, że to będzie najtrudniejsze zadanie mojego życia.
Jacek Fornal
Nie sądziłem, że będę musiał prosić o pomoc. Wiem jednak, że jest to szansa na odzyskanie zdrowia – szansa na życie. – Jacek Fornal
Mariusz Trątnowiecki
Mariusz zmaga się z nieoperacyjnym glejakiem wielopostaciowym czwartego stopnia. Proszę, wesprzyj mojego męża w walce o największą stawkę jaką jest życie. Całość leczenia to kwota rzędu ok. 400,000 zł.