
Renata Nagórska
Chciałabym, żeby nasz dom był miejscem, do którego córka zawsze będzie chętnie przyjeżdżać. Żeby tak się stało, muszę najpierw zadbać o moje zdrowie. - Renata Nagórska
6 136,70 zł z 10 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
04-03-2019
Pozostało na subkoncie
50,00 zł
Zrefundowane wydatki
6086,70 zł
Wybierz kwotę darowizny
Moja historia
Zbiórka na:
kontynuacja leczenia (konsultacje lekarskie, leki, transport w celach medycznych)
Aktualizacje:
Aktualizacja z dnia 12.10.2020
Ostatnio czuję się bardzo dobrze, mam więcej energii. Cały czas jestem w trakcie leczenia hormonalnego, przyjmuję też suplementy wzmacniające organizm. Badania kontrolne są pomyślne, muszę tylko kontrolować guza na płucach.
Aktualizacja z dnia 22.06.2020
Obecnie jestem dalej pod stałą opieką lekarzy. Organizm jest zmęczony długotrwałym leczeniem, dlatego bardzo ważne jest jego wzmacnianie suplementami. Martwię się o przyszłość, ponieważ koszty leczenia są bardzo duże. Utrzymuję się tylko z niewielkiej emerytury i moja sytuacja finansowa jest trudna, a mieszkanie w którym mieszkam wymaga remontu. Każde będzie dla mnie wielką pomocą.
Marzenie:
Od lat 80-tych jestem pod opieką onkologa. 2 lata temu przeszłam mastektomię. Początkowo nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele konsekwencji pociąga za sobą ta operacja. w dalszym ciągu niezbędne są regularne ćwiczenia, żeby zapobiec obrzękowi. Jestem również w trakcie leczenia hormonalnego.
Dojazdy na rehabilitację, konsultacje u lekarzy i leki to duży koszt. Mieszkam sama, 20-letnia córka studiuje i zaczyna samodzielne życie. Chciałabym, żeby nasz dom był miejscem, do którego zawsze będzie chętnie przyjeżdżać. Żeby tak się stało, muszę najpierw zadbać o moje zdrowie