Magdalena Królak

Zmagam się z zaawansowanym rakiem piersi z przerzutami do kręgosłupa. Przeszłam operację i intensywne leczenie, które wymaga dalszego, kosztownego wsparcia – rehabilitacji, opieki, suplementacji i transportu. Marzę, by wyzdrowieć i być przy wnuczce.

Zbiórka na:

leczenie uzupełniające, rehabilitację, opiekę pielęgniarską

35 096,35 zł z 50 000,00 zł

70.1927%

Data publikacji zbiórki

30-05-2025

Pozostało na subkoncie

27054,67 zł

Zrefundowane wydatki

8041,68 zł

Wybierz kwotę darowizny

Udostępnij zbiórkę

Moja historia

Marzenie:

W grudniu usłyszałam informację, której nikt nie chce usłyszeć – diagnozę raka. USG wykazało zmianę, a biopsja – inwazyjnego raka gruczołu piersiowego z przerzutami do kręgosłupa. Chorobę wykryto w dużym stopniu zaawansowania i w konsekwencji doszło u mnie do złamania kręgosłupa. Musiałam natychmiast przejść poważną operację – zespolenia kręgów od TH8 do TH12. Potem konieczna była chemioterapia, hormonoterapia i naświetlania. To dopiero początek długiego procesu leczenia. 

Chemioterapia dostosowana do mojego profilu genetycznego daje szanse na zatrzymanie choroby. Niestety stan mojego organizmu nie pozwala mi na intensywną terapię bez odpowiedniego wsparcia – potrzebuję regularnych wlewów witaminowych i wzmacniających. Dodatkowo muszę mieć opiekę pielęgniarską, fizjoterapię, sprzęt rehabilitacyjny, a także zapewniony transport medyczny. To wszystko wiąże się z dużymi wydatkami, moja rodzina wydała na leczenie już wszystkie oszczędności. Dlatego za każde wsparcie w tym czasie będę bardzo wdzięczna. 

Chciałabym dać mojej wnuczce babcię – zdrową, pełną życia. Chciałabym patrzeć jak rośnie i być częścią jej świata. Nie chcę żeby rak mi to odebrał. 

Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc i z całego serca dziękuję za każdą pomoc.

Z wdzięcznością 

Magda

Dane do przelewu