
Ludmiła Gumula
Mam takie odległe, ale jednocześnie bardzo żywe marzenie. Jest dzień moich 80-tych urodzin. Imprezę organizuję w górach na niewysokiej górce Trzy Kopce w Beskidach. Wychodzę na nią samodzielnie z mężem. Na górze czekają na mnie moje dzieci, ich dzieci, moja młodsza siostra, moje przecudowne przyjaciółki. Tańczymy, cieszymy się sobą, celebrujemy :-) Tak to widzę!
116 004,18 zł z 1 500 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
01-02-2025
Pozostało na subkoncie
75856,24 zł
Zrefundowane wydatki
40147,94 zł
Wpłać
Moja historia
Zbiórka na:
leczenie za granicą, leki, operację, ortezę lub protezę, suplementy, konsultacje lekarskie
Marzenie:
Diagnoza była jak grom z jasnego nieba. Ekstremalnie rzadki typ nowotworu – MPNST – umiejscowiony na nerwie w nodze. To choroba, która zdarza się raz na milion przypadków. Na świecie niewielu lekarzy podejmuje się jej leczenia, a badań na ten temat jest bardzo mało.
Postanowiłam jednak potraktować to doświadczenie jak podróż, która na pewno mnie odmieni i przetransformuje. Wzięłam byka za rogi i zrobiłam (i wciąż robię) wszystko, co tylko było w moim zasięgu.
W tamtym czasie w Polsce znalazłam dwóch lekarzy, którzy z dużą rezerwą zgodzili się mnie prowadzić. Przeszłam trzy operacje, a mimo to nadal jestem w punkcie wyjścia. Leczenie w Polsce okazało się nieskuteczne i pochłonęło wszystkie nasze oszczędności. Na szczęście pojawiło się światełko w tunelu – możliwość leczenia za granicą. To moja szansa na życie bez bólu i powrót do normalnego funkcjonowania.
Czekam na decyzję, jaka forma terapii będzie dla mnie najskuteczniejsza – czy konieczna będzie specjalistyczna operacja, leczenie farmakologiczne, a może nawet amputacja nogi (lub połączenie tych metod). Bez względu na wybór, potrzebne są środki na przeprowadzenie procedur za granicą, powrót do zdrowia, leczenie i rehabilitację.
Moje marzenia
Mam trzy wielkie marzenia:
-
Chcę ponownie cieszyć się beztroskimi chwilami z moimi najukochańszymi – z mężem, moją 6-letnią córką i 10-letnim synem. Z radością zamienię turystykę medyczną na spacery w górach, gonitwy po plaży i błąkanie się po lesie.
-
Pragnę wrócić do pracy, którą kocham całym sercem. Choroba i jej powikłania uniemożliwiły mi kontynuację zawodowej działalności, w której mogłam robić to, do czego czuję się powołana – pomagać innym. Tęsknię za tym i marzę o jak najszybszym powrocie do aktywności zawodowej.
-
Mam jedno odległe, ale bardzo żywe marzenie. Widzę dzień moich 80. urodzin. Organizuję je w górach, na niewysokim szczycie Trzy Kopce w Beskidach. Wychodzę tam samodzielnie z mężem. Na szczycie czekają na mnie moje dzieci, ich dzieci i kochający partnerzy, moja młodsza siostra oraz ukochane przyjaciółki. Tańczymy, cieszymy się sobą, celebrujemy życie. Tak to widzę!
Proszę, pomóż mi spełnić te marzenia. ❤️
Dane do przelewu:
Ludmiła można też wesprzeć przelewem na konto:
Numer konta Fundacji:
52 1050 1025 1000 0090 3010 4252
Wpłaty w obcych walutach
USD:
PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367
EUR:
PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375
GBP:
PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359
kod SWIFT:
INGBPLPW
Tytuł przelewu:
Ludmiła Gumula
Dane odbiorcy:
Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa
1,5%
KRS:
0000414091
Cel szczegółowy:
Ludmiła Gumula