Krzysztof Bandzul

Jeszcze w lipcu 2024 r. moje życie było pięknie zwyczajne. Miałem pracę z powołania, kochającą żonę i cudownego synka. Nagle wszystko runęło. Nazwać to końcem świata to za mało…

Zbiórka na:

nierefundowaną terapię Optune, immunoterapię

552 333,50 zł z 3 000 000,00 zł

18.411116666667%

Data publikacji zbiórki

09-02-2025

Pozostało na subkoncie

219498,00 zł

Zrefundowane wydatki

332835,50 zł

Wybierz kwotę darowizny

Udostępnij zbiórkę

Moja historia

Aktualizacje:

Aktualizacja z dnia 03.09.2025

Zwracam się do Państwa z ogromną wdzięcznością i podziękowaniami za wielką pomoc, jaką otrzymałem od tak dużej rzeszy ludzi, których często nawet nie było mi dane poznać.
 
Dziękuję za podaną mi pomocną dłoń, za bardzo dużą ilość środków pieniężnych, które zostały zebrane za pośrednictwem Fundacji Rakiety, a które wykorzystałem na ponad 4 miesiące leczenia urządzeniem Optune. 
 
Był to bardzo trudny czas dla mnie i mojej rodziny. Starałem się ze wszystkich sił, żeby urządzenie wykorzystać jak najlepiej. Równocześnie kontynuowałem standardowe metody leczenia. Z wielką radością dzielę się wspaniałą wiadomością, że po roku od rozpoznania choroby, po intensywnym leczeniu, wynik mojego MR głowy jest bardzo dobry!
 
Pracuję, staram się żyć normalnie i cieszyć się z tego czasu. Równocześnie nadal leczę się Optune, tym razem dzięki ogromnej pomocy mojej rodziny, której jestem bardzo wdzięczny. Dziękuję Państwu jeszcze raz za pomoc, daliście mi szansę na powrót do normalności. Dzięki Wam mogę nadal cieszyć się z życia i wraz z żoną wychowywać naszego Synka.
 
Dziękuję!
 
Krzysztof Bandzul


Marzenie:

Mam na imię Krzysztof. W wieku 42 lat usłyszałem diagnozę, która zmieniła moje życie – glejak wielopostaciowy IV stopnia.

Jeszcze w lipcu 2024 r. moje życie było pięknie zwyczajne. Miałem pracę z powołania, kochającą żonę i cudownego synka. Nagle wszystko runęło. Nazwać to końcem świata to za mało… Rozpoczęło się piekło, z którym walczę dzięki wsparciu najbliższych.

Poddałem się operacji, radio- i chemioterapii. Jednak ze względu na złośliwy charakter choroby szukaliśmy ratunku za granicą. Znaleźliśmy nadzieję w innowacyjnych terapiach – Optune oraz immunoterapii komórkami dendrytycznymi DCV.

Zacząłem leczenie w Austrii, wykorzystując wszystkie oszczędności. Miesięczny koszt terapii Optune to 130 000 zł, a optymalne leczenie trwa 2 lata – łącznie 3 120 000 zł. Do tego immunoterapia w Londynie to kolejne 500 000 zł plus koszty pobytu.

Choroba uniemożliwiła mi pracę, a oszczędności się kończą… Obecnie mogę pracować, jednak w niewielkim wymiarze. Nadal przyjmuję chemioterapię. Leczę się urządzeniem Optune – TTF, co jest moją nadzieją na przyszłość.
Proszę Was o pomoc w sfinansowaniu dalszego leczenia, które daje mi szansę wrócić do życia i pracy – mojej pasji, którą zawsze było pomaganie innym ludziom.

Robię to dla mojego synka – sensu mojego istnienia.
Zwracam się z prośbą o wpłaty 1,5% podatku na moje konto w Fundacji oraz w miarę możliwości o dodatkową pomoc .

Z całego serca dziękuję za wszelkie wsparcie.

 

Dane do przelewu