Rakietą w raka!
Marzenia, cele i pragnienia. Wszyscy je mamy. Jednak niektórym z nas na drodze do ich realizacji staje choroba. Poznaj marzenia osób takich jak Ty! Pomóż pokonać raka i wrócić do codzienności.
100% przekazanych pieniędzy trafia do potrzebujących!

Kazimierz Szpot
Chciałbym w końcu złapać oddech, obudzić się z myślą, że jestem bezpieczny, poza zasięgiem bólu i choroby. – Kazimierz Szpot
Data publikacji zbiórki
06-04-2020
Pozostało na subkoncie
252.58 zł
Zrefundowane wydatki
655 zł
ZBIÓRKA NA:
leczenie wspomagające, leki, suplementy
AKTUALIZACJE:
MARZENIE:
W życiu spodziewałem się wszystkiego – z wyjątkiem nowotworu. W 2017 roku życie zrobiło mi najgorszą z możliwych niespodzianek, kiedy zgłaszając się do lekarza z bólem brzucha i nerek, dowiedziałem się, że choruję na nowotwór złośliwy nerki. Ta informacja zmieniła wszystko. Moje życie w jednej chwili zmieniło, by już nigdy nie powrócić do przed chorobowej beztroski.
Od razu rozpocząłem leczenie w Gnieźnie przeplatane z licznymi konsultacjami ze specjalistami w Poznaniu. Leki, dojazdy, ból – moje życie zaczęło przypominać koszmar, którego nie byłbym sobie w stanie nawet wyobrazić. Spędzałem kolejne godziny w szpitalach, marząc o tym by w końcu wrócić do domu i odciąć się od wszystkich nieszczęść, które spadały na mnie jedno po drugim.
Po jakimś czasie konieczne było usunięcie nerki. Zacząłem nawet wierzyć, że ten krok, chociaż ryzykowny i przerażający, w końcu zakończy moją karkołomną przeprawę w walce z chorobą. Niestety, myliłem się. Po krótkim czasie, zmiany pojawiły się również na drugiej nerce. Co więcej, w 2018 roku dowiedziałem się, że mój niechciany lokator nie tylko się nie wycofywał – wręcz przeciwnie, rozniósł się do tego stopnia, że od tego czasu musiałem również zmagać się z rakiem prostaty.
Tymczasem ból stawał się wręcz niemożliwy do wytrzymania. Po usunięciu nerki cierpiałem z powodu ciągłych bóli brzucha, kamienicy, pojawiły się nawet coraz widoczniejsze problemy z pamięcią. Czas pandemii był szczególnie trudnym okresem w moim leczeniu. Przez ograniczony dostęp do lekarzy czułem się odcięty od jakiejkolwiek pomocy i formy wsparcia.
Obecnie przyjmuję zastrzyki, które podtrzymują mnie przy życiu. Biorę również leki, które niestety są refundowane jedynie częściowo. Przeraża mnie myśl, że to właśnie od tych leków i od pieniędzy, które na nie przeznaczam, uzależnione jest moje życie.
Jestem zmęczony ciągłą walką, która wydaje się nie mieć końca. Chciałbym w końcu złapać oddech , obudzić się z myślą, że jestem bezpieczny, poza zasięgiem bólu i choroby. Nie mogę liczyć na cud i wiem, że czeka mnie jeszcze długa droga w tej nierównej walce. Proszę Was tylko o wsparcie finansowe, tak bym mógł wykorzystać wszystkie medyczne możliwości i nie musiał żyć w ciągłym strachu.
DANE DO PRZELEWU:
Kazimierza można też wesprzeć przelewem na konto:
Numer konta Fundacji: 52 1050 1025 1000 0090 3010 4252
Wpłaty w obcych walutach
USD: PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367
EUR: PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375
GBP: PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359
kod SWIFT: INGBPLPW
Tytuł przelewu: Kazimierz Szpot
Dane odbiorcy: Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa
1,5%
KRS: 0000414091
Cel szczegółowy: Kazimierz Szpot
Wpłaty w obcych walutach
USD: PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367 EUR: PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375 GBP: PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359 kod SWIFT: INGBPLPW Tytuł przelewu: Kazimierz Szpot Dane odbiorcy: Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa
1,5%
KRS: 0000414091
Cel Szczegółowy:
Kazimierz Szpot
Wpłaty w obcych walutach
USD: PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367 EUR: PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375 GBP: PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359 kod SWIFT: INGBPLPW Tytuł przelewu: Kazimierz Szpot Dane odbiorcy: Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa