Katarzyna Kalbarczyk

Moje działania są kosztowne, ale warte każdych pieniędzy! Mam szansę żyć i tej szansy nie wypuszczę z rąk! Jeżeli chcesz mnie wspomóc w nierównej walce, proszę Cię, przekaż swoje 1,5% na moje leczenie! Będę ogromnie wdzięczna za każdą darowiznę!
„W pojedynkę możemy zrobić tak mało; razem możemy zrobić tak wiele"
Helen Keller

8 609,50 zł z 100 000,00 zł

8.6095%

Data publikacji zbiórki

02-02-2024

Pozostało na subkoncie

8609,50 zł

Zrefundowane wydatki

-

Wpłać

Wypełnij PIT przez internet i przekaż 1,5% podatku

Udostępnij zbiórkę

Moja historia

Zbiórka na:

wsparcie organizmu, immunoterapię, utrzymanie zdrowia

Marzenie:

Mieć szczęście w tej ciężkiej chorobie, którą jest nowotwór, czy to jest możliwe? 

Tak, ja mam szczęście, ponieważ sama znalazłam zmianę. Jestem wdzięczna za to, że znalazłam guz, że wczesne rokowania dają duże szanse na życie! 

 

Odnajdując zmianę guza w moim ciele, miałam przeczucie, że jest to nowotwór. Moja intuicja mnie nie zawiodła. Tak, miałam wrażenie, że on rósł z każdym dniem. Niestety to nie było mylne wrażenie, ponieważ mój nowotwór jest bardzo złośliwy, bardzo agresywny, szybko rosnący. Jest to trójujemny nowotwór złośliwy raka piersi. Jak koń trojański wytarł się do mojego organizmu, ale niestety napotkał godnego przeciwnika, nie poddam się nigdy! Będę walczyła do końca! Co z tego, że agresywny ? Co z tego, że bardzo złośliwy? Co z tego, że rzadko spotykany podtyp? Co z tego? Nic, bo ma przeciwnika, jakiego sobie nie wymarzył! Wojowniczkę, która walczy i walczyć będzie!

Ta walka wiąże się z wieloma z wyrzeczeniami! Jest trudno, ważne, że walczę! Każda wojna wymaga od nas dużo starań, wysiłku, wyrzeczeń. Byłam na to gotowa od diagnozy, dalej jestem i będę do końca! Walczę o swoje życie dla siebie, dla moich dzieci, dla mojej rodziny. Ta walka jest kosztowna, ponieważ po zakończonym leczeniu chemioterapii i immunoterapii na NFZ, walka dalej się toczy poprzez niedopuszczenie powrotu choroby! Walczę poprzez wyniszczenie każdej komórki nowotworowej w krwi, wlewami i terapiami.

Moje działania są kosztowne, ale warte każdych pieniędzy! Mam szansę żyć i tej szansy nie wypuszczę z rąk! Jeżeli chcesz mnie wspomóc w nierównej walce, proszę Cię, przekaż swoje 1,5% na moje leczenie! Będę ogromnie wdzięczna za każdą darowiznę!

Po wykorzystaniu wszystkich możliwości, które proponował mi NFZ, kontynuuje leczenie prywatnie, korzystam ze specjalistów w różnych częściach Polski – onkologów, dietetyków fizjoterapeutów, korzystam z seansów w komorze normobarycznej, a wszystko po to, żeby żyć i spełniać swoje marzenie o zdrowiu i nie tylko!

 

„W pojedynkę możemy zrobić tak mało; razem możemy zrobić tak wiele”

Helen Keller

Dane do przelewu:

Katarzyna można też wesprzeć przelewem na konto:

Numer konta Fundacji:

52 1050 1025 1000 0090 3010 4252

Wpłaty w obcych walutach

USD:

PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367

EUR:

PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375

GBP:

PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359

kod SWIFT:

INGBPLPW

Tytuł przelewu:

Katarzyna Kalbarczyk

Dane odbiorcy:

Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa

1,5%

KRS:

0000414091

Cel szczegółowy:

Katarzyna Kalbarczyk

Dane do przelewu