ZBIÓRKA NA:

suplementy diety, leczenie wspomagające

AKTUALIZACJE: 

Aktualizacja z dnia 10.11.2021

Obecnie mój stan jest stabilny, na razie mam dobre wyniki badań. W styczniu idę na kontrolną wizytę do onkologa. Niestety cały czas odczuwam bóle brzucha o różnym natężeniu i różnych częstotliwościach oraz męczą mnie wymioty. Jestem umówiona na konsultację z dietetykiem, mam nadzieję, że odpowiednią dietą uda mi się poprawić moje samopoczucie. Zażywam również suplementy diety, witaminy, aby zregenerować organizm. Dzięki nim mam więcej sił, ale niestety koszty cały czas przewyższają nasze możliwości, dlatego proszę o wsparcie.

MARZENIE:

Nazywam się Izabela, mam 43 lata, urodziłam się w Tychach.

Pracuję w zakładzie krawieckim, mąż jest stolarzem, mamy dwóch dorastających synów.

Lubię swoją pracę, wiadomo że jest sporo stresu w tej pogoni za utrzymaniem, ale pracuję ze wspaniałymi kobietami, które są dla mnie wielkim wsparciem.

Najważniejsza była, jest i zawsze będzie dla mnie moja rodzina. Sama miałam trudne dzieciństwo, dlatego moim celem było zawsze stworzenie synom dobrego domu, w którym nic im nie będzie brakowało i wychowanie ich na porządnych, wartościowych ludzi. Z dumą stwierdzam, że mi się to udało i jest to dla mnie prawdziwe szczęście i satysfakcja!

Kłopot ze zdrowiem zaczął się na początku 2020 r. Nic nie wskazywało na poważne problemy, zaczął mnie boleć żołądek, lekarz przez teleporadę zalecał mi środki na ból, ale niewiele dawały. Zaczęto podejrzewać torbiele, dostałam skierowanie na gastroskopię, którą zrobiłam prywatnie w lipcu. Wtedy doktor zasugerował coś związanego z onkologią, ale nadal głównie podejrzewano wrzody. Pojechałam do szpitala w Bielsku-Białej, również diagnoza brzmiała „wrzody”, zalecili ścisłą dietę lekkostrawną i powtórzenie gastroskopii we wrześniu.

Wrześniowa gastroskopia była dla mnie szokiem – rak żołądka. Pamiętam strach, jaki poczułam słysząc to od lekarza, nie docierało do mnie, że to tak poważna sprawa… chciałam uciec, bałam się bardzo, ale zgodziłam się na wszystkie badania.

Obecnie jestem w trakcie chemioterapii. Przede mną tomografia i operacja. Na szczęście dotychczasowe leczenie jest refundowane, ale wiem, że rak to duże wydatki, a ja zamierzam walczyć, bo mam dla kogo. Niestety koszty dodatkowego leczenia, prywatnych badań, dojazdów – przerastają nasze skromne możliwości… Wśród stałych kosztów jest zakup suplementów diety, dzięki którym mogę zapewnić sobie wszystkie potrzebne składniki odżywcze. Po zakończeniu chemioterapii chciałabym włączyć również leczenie wspomagające.

Dlatego proszę wszystkich Państwa o wsparcie. Jestem dobrej myśli i ufam, że znajdą się osoby, którym los obcego człowieka nie jest obojętny… Za każdą wpłatę serdecznie dziękuję i wierzę, że dobro zawsze wraca.

DANE DO PRZELEWU: 

Izabelę można też wesprzeć przelewem na konto:

Numer konta Fundacji: 52 1050 1025 1000 0090 3010 4252

Wpłaty w obcych walutach

USD: PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367

EUR: PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375

GBP: PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359

kod SWIFT: INGBPLPW

Tytuł przelewu: Izabela Greń

Dane odbiorcy: Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa

1,5%

KRS: 0000414091

Cel szczegółowy: Izabela Greń