Barbara Kluszczyńska-Pyrek
Marzę o powrocie do zdrowia i o tym, by móc patrzeć, jak moje dzieci dorastają, ciesząc się każdą wspólnie spędzoną chwilą. To oni przypominają mi, że warto walczyć, bez względu na to, jak trudna jest ta droga.
0,00 zł z 100 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
16-12-2024
Pozostało na subkoncie
-
Zrefundowane wydatki
-
Wpłać
Moja historia
Zbiórka na:
leczenie zapobiegające przerzutom, terapię wspomagającą, dojazdy na konsultacje, wizyty prywatne, specjalistyczna dieta oraz leki
Marzenie:
Nazywam się Barbara, mam 43 lata i jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci. Zawsze byłam osobą pogodną, uśmiechniętą i gotową nieść pomoc każdemu, kto jej potrzebował. Życie jednak wystawiło mnie na ciężką próbę, która zmieniła wszystko.
23 września 2023 roku usłyszałam diagnozę, która wywróciła mój świat do góry nogami – rak żołądka. Nigdy nie przypuszczałam, że taka choroba może mnie dotknąć. Na początku towarzyszył mi ogromny szok, ale wiedziałam, że muszę podjąć walkę – nie tylko dla siebie, lecz przede wszystkim dla mojej rodziny.
Rozpoczęłam leczenie od chemioterapii. Przeszłam osiem cykli, które były dla mnie niezwykle trudne. Zmagałam się z osłabieniem, nudnościami i utratą masy ciała, ale każdego dnia znajdowałam siłę, by walczyć – bo wiedziałam, że to jedyna droga do zdrowia. Następnie, 21 lutego 2024 roku, przeszłam chemioterapię dootrzewnową w hipertermii, połączoną z laparoskopią. Był to bardzo wymagający etap leczenia, lecz stanowił kluczowy krok naprzód. Kolejnym wyzwaniem była całkowita resekcja żołądka, którą przeprowadzono 11 marca 2024 roku, by powstrzymać rozwój choroby.
Obecnie czeka mnie dalsze leczenie zapobiegające przerzutom oraz terapie wspomagające, które mają pomóc mi odzyskać siły. Niestety, koszt leczenia jest ogromny – wynosi od 9 do 11 tysięcy złotych miesięcznie. Regularne dojazdy do odległych ośrodków medycznych, kosztowne wizyty prywatne, specjalistyczna dieta i leki znacznie obciążają budżet mojej rodziny. Mimo tych trudności wiem, że muszę kontynuować leczenie.
To, co daje mi największą siłę, to moja kochająca rodzina. Mój mąż i nasze dzieci są moim najcenniejszym wsparciem oraz powodem, dla którego każdego dnia staram się być silna. Marzę o powrocie do zdrowia i o tym, by móc patrzeć, jak moje dzieci dorastają, ciesząc się każdą wspólnie spędzoną chwilą. To oni przypominają mi, że warto walczyć, bez względu na to, jak trudna jest ta droga.
Dane do przelewu:
Barbara można też wesprzeć przelewem na konto:
Numer konta Fundacji:
52 1050 1025 1000 0090 3010 4252
Wpłaty w obcych walutach
USD:
PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367
EUR:
PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375
GBP:
PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359
kod SWIFT:
INGBPLPW
Tytuł przelewu:
Barbara Kluszczyńska-Pyrek
Dane odbiorcy:
Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa
1,5%
KRS:
0000414091
Cel szczegółowy:
Barbara Kluszczyńska-Pyrek