Barbara Kapica
Konieczne jest dla mnie nierefundowane leczenie, mające na celu zahamowanie rozwoju komórek nowotworowych glejaka. Terapię będę musiała kontynuować do końca życia. - Barbara Kapica
99 838,40 zł z 250 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
19-02-2021
Pozostało na subkoncie
27523,75 zł
Zrefundowane wydatki
72314,65 zł
Wpłać
Moja historia
Zbiórka na:
konsultacje specjalistów, leki, rehabilitację, badania kontrolne
Aktualizacje:
Aktualizacja z dnia 25.10.2021
U Basi sytuacja jest bez większych zmian, jest pod stałą opieką lekarzy. Planowany dodatkowy lek jeszcze nie został wprowadzony ze względu na słabe wyniki morfologii i problemy kardiologiczne. Dalej prowadzi leczenie wspomagające, stosuje również specjalistyczną dietę, która pomaga jej w łagodzeniu objawów. Niestety wydatki są cały czas duże, dlatego wsparcie zbiórki jest bardzo potrzebne.
Marzenie:
Cześć, mam na imię Barbara, w tym roku skończę 30 lat i zmagam się z guzem mózgu – glejakiem. Moja choroba rozpoczęła się w 2010 roku. Wówczas rozpoczęłam studia germanistyczne na Uniwersytecie, które niestety musiałam przerwać. Życie akademickie musiałam zamienić na szpital i wizyty u wielu lekarzy specjalistów. Pierwsza operacja usunięcia guza miała miejsce w czerwcu 2012 roku. Po operacji nastąpił prawostronny niedowład, który po intensywnej rehabilitacji cofnął się.
W kolejnych latach podjęłam studia licencjackie języka hiszpańskiego, wyszłam za mąż, zaczęłam studia magisterskie. Zaczęło się wszystko układać, byłam szczęśliwa.
Pamięć o chorobie wracała tylko w okresie kontrolnych badań rezonansu magnetycznego i wizyty u lekarza prowadzącego.
Końcem lutego 2019r. zrobiłam kolejny kontrolny rezonans, niestety wynik tego badania sprawił, że nasz świat i marzenia legły w gruzach.
Wynik rezonansu wykazał jednoznacznie wznowę glejaka po 7 latach. Rozpacz, żal i załamanie są ciężkie do opisania. Po wizycie u lekarza prowadzącego dostałam skierowanie do szpitala na operację.
Przeszłam kolejną operację usunięcia guza w marcu 2019r. po której skutkiem ubocznym był długo utrzymujący się, głęboki niedowład prawostronny oraz epilepsja. Lekarze nie wierzyli, że ręka i noga mi wrócą do sprawności. Ja jednak wierzyłam, że znowu zacznę ruszać ręką i chodzić. Po długiej rehabilitacji na wizycie kontrolnej personel medyczny nie mógł uwierzyć, że ruszam ręką i że sama chodzę.
Następnie przeszłam radioterapię protonową w Bronowicach oraz chemioterapię – schemat PCV.
Po chemioterapii i wielu napadach padaczkowych niestety częściowy niedowład się pogłębił. Również po chemii spadły mi bardzo wyniki krwi, szpik kostny dostał mocno „w kość”.
Dlatego też niezbędne jest odpowiednie leczenie, które niestety nie jest refundowane przez NFZ.
Leczenie to ma na celu zahamowanie rozwoju komórek nowotworowych glejaka, które zalecił mi lekarz. Terapię tę będę musiała kontynuować do końca życia.
Obecny koszt mojego leczenia to około 7 000,00 zł miesięcznie, który w kolejnych miesiącach wzrośnie, gdyż mam mieć wprowadzony kolejny lek.
Nigdy nie sądziłam, że będę w takiej sytuacji gdy będę musiała prosić innych o pomoc, jednak proszę o Wasze wsparcie. Pozwoli mi to na walkę z chorobą i wierzę, że nastąpi poprawa mojego zdrowia i wówczas ja również będę mogła komuś pomóc.
Dane do przelewu:
Barbara można też wesprzeć przelewem na konto:
Numer konta Fundacji:
52 1050 1025 1000 0090 3010 4252
Wpłaty w obcych walutach
USD:
PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367
EUR:
PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375
GBP:
PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359
kod SWIFT:
INGBPLPW
Tytuł przelewu:
Barbara Kapica
Dane odbiorcy:
Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa
1,5%
KRS:
0000414091
Cel szczegółowy:
Barbara Kapica