
Anna Pierścińska
Samotnie wychowuję dwóch cudownych synów, którzy mają zaledwie 12 i 6 lat. Moim największym marzeniem jest cieszyć się życiem i wychować moich ukochanych chłopców. W chwili obecnej moim jedynym dochodem jest świadczenie rehabilitacyjne. Pomagają mi również najbliżsi. Nie jestem w stanie pokryć nierefundowanego leczenia, które daje bardzo pozytywne efekty.
Zbiórka na:
leczenie nierefundowane
98 596,79 zł z 80 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
31-03-2023
Pozostało na subkoncie
14008,06 zł
Zrefundowane wydatki
84588,73 zł
Wybierz kwotę darowizny
Moja historia
Marzenie:
Mam niespełna 43 lata. Zawsze byłam energiczną, zdrową i uśmiechniętą dziewczyną. Choroba przyszła nagle, jak grom z jasnego nieba. Na początku sierpnia 2022 roku zaczął mnie bardzo mocno boleć brzuch, ledwo dotarłam do lekarza. Wykonano badanie USG, a następnie szybko skierowano mnie do szpitala na natychmiastową operację. Okazało się, że to nowotwór złośliwy jajnika.
Tak zaczęła się moja walka o być albo nie być. Po operacji przeszłam 8 cykli chemioterapii. Aktualnie czekam na wynik badania tomografii komputerowej. Jednocześnie jestem już umówiona na wizytę w Instytucie ImmunoMedica na dalsze leczenie wspomagające. Niestety nie jest ono refundowane, przez co jego koszty są bardzo obciążające.
Samotnie wychowuję dwóch cudownych synów, którzy mają zaledwie 12 i 6 lat. Moim największym marzeniem jest cieszyć się życiem i wychować moich ukochanych chłopców.
W chwili obecnej moim jedynym dochodem jest świadczenie rehabilitacyjne. Pomagają mi również najbliżsi. Nie jestem jednak w stanie dalej pokrywać kosztów nierefundowanego leczenia, które daje naprawdę bardzo pozytywne efekty. W związku z tym zwracam się o pomoc do Was, za każde, najdrobniejsze nawet wsparcie będziemy ogromnie wdzięczni.