
Anna Kupryjańczyk
Rok temu usłyszałam diagnozę – rak piersi. To był moment, który zmienił moje podejście do życia. Stał się impulsem do zatrzymania się, przemyślenia wielu spraw i spojrzenia na przyszłość z innej perspektywy. To czas, w którym powiedziałam życiu "TAK".
Zbiórka na:
leczenie uzupełniające, specjalistyczna dieta, rehabilitacja, suplementy
0,00 zł z 80 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
25-04-2025
Pozostało na subkoncie
-
Zrefundowane wydatki
-
Wybierz kwotę darowizny
Moja historia
Marzenie:
Diagnoza – rak piersi – pojawiła się dokładnie rok temu. To nie był łatwy moment, ale dał mi szansę na zatrzymanie się, zastanowienie i zmianę perspektywy. Inaczej patrzę dziś na życie, ludzi i na to, co przede mną. Od tamtej pory uczę się na nowo dbać o siebie – nie tylko fizycznie, ale i emocjonalnie. Każde wsparcie, które otrzymuję, daje mi nie tylko realną pomoc w procesie leczenia, ale też ogromne poczucie, że nie jestem z tym sama.
Moim celem jest powrót do zdrowia, a w przyszłości – wspieranie innych, którzy też potrzebują pomocy. No i oczywiście – cieszenie się codziennością i rozpieszczanie moich przyszłych wnuków. Powiedziałam życiu TAK – z nową energią i spokojem, krok po kroku idę dalej.
Obecnie jestem w trakcie leczenia szpitalnego, które uzupełniam dodatkowymi terapiami – korzystam z wlewów w różnych ośrodkach w Polsce. Dbam też o odpowiednią suplementację, zgodnie z zaleceniami mojej onkodietetyczki, tak aby jak najlepiej wspierać organizm w całym procesie leczenia.
22 lutego 2024 roku przeszłam mastektomię z usunięciem węzłów chłonnych (dwa rzędy). Od tamtej pory jestem pod stałą opieką rehabilitacyjną, by jak najlepiej wracać do sprawności. Przede mną jeszcze kilka miesięcy leczenia uzupełniającego, które później przejdzie w leczenie przypominające – czyli w mniej intensywną, ale wciąż regularną opiekę. Suplementacja nadal pozostaje w tzw. zwiększonej wersji.
To wszystko wymaga czasu, zaangażowania i sporych środków. Każde wsparcie przybliża mnie do celu – powrotu do pełni zdrowia dlatego z całego serca dziękuję za każdą pomoc <3