
Anna Jasieniecka
Wiem, że to dopiero początek mojej trudnej drogi, ale cały czas wierzę, że będzie dobrze i wygram z przeciwnikiem, jakim jest rak. Znajduję siłę i motywację do dalszego leczenia dzięki mojej cudownej czteroletniej córeczce, która nie pozwoliła mi się załamać. Jej uśmiech sprawia, że wierzę w to, że będzie dobrze.
Zbiórka na:
dojazdy na leczenie, suplementy, leki oraz badania
17 868,30 zł z 15 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
08-02-2023
Pozostało na subkoncie
47,24 zł
Zrefundowane wydatki
17821,06 zł
Wybierz kwotę darowizny
Moja historia
Aktualizacje:
Aktualizacja z dnia 27.02.2023
Witajcie kochani jestem już po 1 chemioterapii . W środę mam druga chemię. Za wszystko wam bardzo dziękuję.