Fundacja Onkologiczna Rakiety

Rakietą w raka!

Marzenia, cele i pragnienia. Wszyscy je mamy. Jednak niektórym z nas na drodze do ich realizacji staje choroba. Poznaj marzenia osób takich jak Ty! Pomóż pokonać raka i wrócić do codzienności.

100% przekazanych pieniędzy trafia do potrzebujących!

zdjęcie podopiecznego

Aneta Ambroży

„Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem” –  do tej pory byłam zazwyczaj po drugiej stronie, niosąc wsparcie innym, teraz role się odwróciły. Wierzę jednak, że dobro wraca, a Wy razem ze mną napiszecie pozytywne zakończenie mojej historii.

0,00  z 20000,00 
0%

Data publikacji zbiórki

Zrefundowane wydatki

0,00 zł

Minimalna kwota wynosizł Maximum amount is zł Put a valid number

Wpłać

Moja historia

Aneta Ambroży

 

Zbiórka na:

rehabilitację, konsultacje i badania specjalistyczne, leki i suplementy, dojazdy do placówek medycznych

 

Marzenie:

Mam na imię Aneta. Przez prawie dwadzieścia lat pracowałam jako nauczycielka języka polskiego, obecnie wspieram uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych, w tym podopiecznych z różnymi niepełnosprawnościami. Prywatnie jestem matką trojga wspaniałych dzieci, które już straciły ojca. Ostatnie lata mojego życia to ciągły stres i walka z różnymi przeciwnościami losu. Od wypadku męża w 2010 r. sama utrzymywałam rodzinę, ale zawsze starałam się stawać na wysokości zadania, cały czas myśląc o innych, rzadko o sobie. Praca była dla mnie pasją, uwielbiałam aktywnie działać. Choroba zmusiła mnie jednak do przewartościowania priorytetów i zaciągnięcia hamulca w codziennym pędzie.

Gdy w końcu po wielu latach nadeszła wyczekiwana stabilizacja, na przełomie listopada i grudnia 2023 roku zdiagnozowano u mnie inwazyjnego raka piersi, jak się później okazało z przerzutami do węzłów chłonnych. Cały mój świat się zatrzymał, rozpadł na milion kawałków… Najpierw był strach, niepewność, ból oraz okropna bezradność, płacz i łzy. Tym bardziej że choroba pojawiła się w moim życiu niespodziewanie, nie odczuwałam żadnych dolegliwości w tym zakresie i systematycznie dbałam o profilaktykę. Ciężko było uwierzyć mi w to, że rak to nie wyrok, jednak mimo szokującej diagnozy nie chciałam się poddać. Miałam szczęście, że w tym trudnym momencie życia trafiłam na wspaniałego lekarza, który wlał w moje serce nadzieję, dodając sił i determinacji do walki. Nazywam go moim „Aniołem Stróżem”, gdyż jako pierwszy zapalił przede mną światełko w mroku i uświadomił, że zdrowie zaczyna się w głowie. A dzięki wsparciu cudownych ludzi – moich najbliższych, rodziny, przyjaciół, koleżanek i kolegów z pracy oraz znajomych przetrwałam intensywne miesiące diagnozy, a potem leczenia. 

Aktualnie jestem pod opieką specjalistów z Poradni Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, który jest oddalony od mojego miejsca zamieszkania o 115 km. Do tej pory przeszłam już obustronną mastektomię z rekonstrukcją oraz limfadenektomię, jedna operacja odbyła się na NFZ, druga jako profilaktyczna – prywatnie. To jednak nie koniec leczenia. Aby ograniczyć ryzyko nawrotu choroby i przerzutów, wymagam hormonoterapii inhibitorami aromatazy oraz comiesięcznych iniekcji w formie podskórnych implantów Reseligo, czekają mnie też wlewy kwasu zoledronowego zapobiegającego osteoporozie, którą może powodować terapia hormonalna. W celu wzmocnienia organizmu muszę przyjmować różne suplementy i stosować dietę przeciwzapalną o niskim indeksie glikemicznym, natomiast z uwagi na ograniczenia ruchomości i sprawności ręki wiodącej po zabiegu limfadenektomii (zespół strun ścięgnistych) oraz profilaktykę obrzęku limfatycznego potrzebuję prywatnej rehabilitacji, gdyż termin oczekiwania na terapię w ramach NFZ wynosi prawie rok. Ponadto wymagam odpłatnych konsultacji specjalistycznych, wsparcia psychologicznego oraz badań diagnostycznych i kontrolnych. 

Pomimo wszelkich trudności staram się myśleć pozytywnie i „normalnie” funkcjonować, z nadzieją patrząc w przyszłość. W końcu mam dla kogo żyć, czeka na mnie jeszcze tyle wyzwań i ról do spełnienia. Wierzę, że odzyskam pełnię życia, aby móc cieszyć się każdym dniem.

Z góry dziękuję za wszelką okazaną pomoc, za każdą cegiełkę! 
Niech dobro, które okazujecie, wraca do Was ze zdwojoną mocą!

Dane do przelewu

Możesz też wesprzeć podopieczniego wpłatą na konto

Możesz też wesprzeć fundację wpłatą na konto

Numer konta Fundacji:

52 1050 1025 1000 0090 3010 4252

Wpłaty w obcych walutach


USD: PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367
EUR: PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375
GBP: PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359

kod SWIFT: INGBPLPW
Tytuł przelewu: Aneta Ambroży
Dane odbiorcy: Fundacja Onkologiczna Rakiety,
al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa

1,5%

KRS: 0000414091

Cel Szczegółowy:

Aneta Ambroży

Numer konta Fundacji:

52 1050 1025 1000 0090 3010 4252

Wpłaty w obcych walutach


USD: PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367
EUR: PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375
GBP: PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359

kod SWIFT:
INGBPLPW
Tytuł przelewu:
Aneta Ambroży
Dane odbiorcy:
Fundacja Onkologiczna Rakiety,
al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa

1,5%

KRS: 0000414091

Cel Szczegółowy:

Aneta Ambroży