Agata Dziedzińska

Wiem, że w życiu czeka mnie jeszcze wiele dobrego – przede mną wciąż długa droga, ale z Waszym wsparciem będę mogła przejść przez nią z motywacją i nadzieją.

36 097,10 zł z 80 000,00 zł

45.121375%

Data publikacji zbiórki

20-07-2022

Pozostało na subkoncie

1522,10 zł

Zrefundowane wydatki

34575,00 zł

Wpłać

Wypełnij PIT przez internet i przekaż 1,5% podatku

Udostępnij zbiórkę

Moja historia

Zbiórka na:

leczenie nierefundowane, dojazdy

Marzenie:

Rak jest niechcianą częścią mojego życia już od 2013 roku, chociaż wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy, że guz w piersi zapoczątkuje moją blisko 9-letnią walkę o zdrowie. Leczenie zaczęłam od radioterapii, przeszłam również zabieg częściowego usunięcia piersi.

Rok 2019 przyniósł nowe lęki i jeszcze większe rozczarowanie. Choroba nie ustępowała, USG wykazało przerzuty na węzły chłonne pachowe. Konieczne było wdrożenie chemioterapii, która co prawda zniszczyła przerzuty, jednak nie zredukowała guza w piersi. W tamtym momencie na rozwój choroby można było odpowiedzieć tylko mastektomią. Ten radykalny krok nie przyniósł jednak oczekiwanych efektów, w 2021 roku guzy zaczęły pojawiać się pod drugą pachą. Obecne wyniki są zatrważające, zwłaszcza za sprawą ekspansji guzów na płuca.

Moje leczenie to szereg nowych wyzwań i trudnych decyzji. Wiem, że może czekać mnie operacja usunięcia drugiej piersi oraz immunoterapia molekularna. Chcę mieć kontrolę nad procesem mojego leczenia. Pamięć o powikłaniach po chemii motywuje mnie do poszukiwania nowych rozwiązań, nawet jeśli wiązałyby się z dużymi kosztami. Choroba sama w sobie jest obciążającym doświadczeniem, dlatego nie chcę znowu
doświadczać tych samych skutków ubocznych: obniżenia odporności, zapalenia krążka międzykręgowego, trudności w poruszaniu się.

Lata walki sprawiły, że poznałam swój organizm, dlatego właśnie jestem pewna, że fundamentem dobrze prowadzonego leczenia powinno być wzmocnienie odporności. W tym wypadku skuteczne byłyby wlewy, których jednorazowy koszt to aż 1000zł. O ich działaniu miałam okazję przekonać się na własnym przykładzie – poprawa kondycji, którą natychmiastowo odczułam dała mi nadzieję, że istnieją sposoby na wyjście z tej sytuacji, nawet jeśli wydaje się skrajnie beznadziejna.

Choroba jest bez wątpienia traumatycznym i bolesnym doświadczeniem, jednakże udało mi się z niej wyciągnąć kilka ważnych pozytywów. Poczucie niepewności i ulotności zdrowia jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że kocham życie, kocham ludzi, kocham każde wspomnienie związane z moją pracą na stanowisku nauczycielki. Przekształciłam swoje lęki w siłę, pozwoliłam, by w drodze do zdrowia prowadziła mnie nadzieja,
wiara i marzenia. Zmagania z nowotworem pozwoliły mi zrozumieć obawy, które targają osobą chorobą – chcę dzielić się tym doświadczeniem, pomagać w pokonywaniu lęków, z którymi chorzy onkologicznie mierzą się tak naprawdę każdego dnia. Marzę o tym, by ukończyć psychoonkologię, realizować się jako wolontariuszka w hospicjum, przekuć swoją wiedzę w coś produktywnego – przynieść choć chwilę otuchy osobom, którym na
skutek choroby ciężko jest znaleźć powody do optymizmu w życiu codziennym. Wierzę w ludzką bezinteresowność, wiarę w ludzi cementują we mnie osoby, które poznałam na swojej drodze. Wiem również, że w życiu czeka mnie jeszcze wiele dobrego – przede mną wciąż długa droga, ale z Waszym wsparciem będę mogła przejść przez nią z motywacją i nadzieją.

Dane do przelewu:

Agata można też wesprzeć przelewem na konto:

Numer konta Fundacji:

52 1050 1025 1000 0090 3010 4252

Wpłaty w obcych walutach

USD:

PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367

EUR:

PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375

GBP:

PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359

kod SWIFT:

INGBPLPW

Tytuł przelewu:

Agata Dziedzińska

Dane odbiorcy:

Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa

1,5%

KRS:

0000414091

Cel szczegółowy:

Agata Dziedzińska

Dane do przelewu