28 listopada 2023 roku podczas gastroskopii usłyszałam diagnozę: rak żołądka w III stadium. To był dla mnie ogromny wstrząs, ale wiedziałam, że muszę zrobić wszystko, aby dać sobie szansę na zdrowie. W lutym 2024 roku rozpoczęłam leczenie w Instytucie Onkologii im. Marii Curie. Przeszłam cztery kursy chemioterapii i pięć tygodni radioterapii – ten etap był dla mnie najcięższy. Równolegle korzystałam też z terapii w prywatnym ośrodku. Leczenie przyniosło dobre efekty i kolejne badania pokazały satysfakcjonujące wyniki.

Ostatnio w Instytucie Onkologii zaproponowano mi jedynie obserwację, jednak mój lekarz z prywatnego ośrodka uważa, że w mojej sytuacji konieczne jest kontynuowanie terapii powstrzymującej. Przy raku żołądka w III stadium ryzyko nawrotu jest bardzo duże, dalsze leczenie daje mi większą szansę na utrzymanie dobrego stanu zdrowia.

Plan obejmuje sześć tygodni terapii w prywatnym ośrodku: różne formy hipertermii, immunoterapię, chemioterapię oraz różnego rodzaju zabiegi. Koszt takiego leczenia to około 40 000 zł. To kwota, której nie jestem w stanie samodzielnie pokryć.

Moim największym marzeniem jest odzyskać zdrowie i żyć pełnią życia. Chciałabym być przykładem dla innych osób, które mierzą się z chorobą nowotworową, że nadzieja naprawdę istnieje. Marzę też o tym, aby kiedyś opisać swoją historię w książce i dawać wsparcie innym w podobnej sytuacji.