terapię wspomagającą, dojazdy na leczenie, suplementy

Mam na imię Zenek i mam 68 lat. Dla niektórych – już 68, a dla mnie – dopiero 68.

Wszystko zaczęło się pół roku temu od uporczywej chrypki, która nie chciała ustąpić. Dzięki szybkiej diagnozie i profesjonalnemu zespołowi medycznemu usłyszałem diagnozę: chłoniak Hodgkina ze stwardnieniem guzkowym, postać pośrednia z czynnikiem ryzyka.

Badanie PET wykazało liczne zmiany na poziomie węzłów chłonnych w śródpiersiu, okolicach przytchawicznych i we wnękach obu płuc. Pomyślałem wtedy: „To niemożliwe, przecież czuję się zdrowy.”

Od lat pracuję w instytucie onkologii, pomagając pacjentom zmagającym się z nowotworami. Teraz ja sam stałem się pacjentem. W sierpniu 2024 r. usunięto mi węzły chłonne z szyi i nadobojczyka, a we wrześniu rozpocząłem chemioterapię ABVD.

Jednocześnie podjąłem nierefundowane leczenie wspomagające, mające na celu odbudowę mojego systemu odpornościowego. Chemioterapia niszczy komórki rakowe, ale również zdrowe, osłabiając organizm i szpik kostny. Aby dalej walczyć z chorobą, muszę jak najszybciej rozpocząć radioterapię, ale osłabienie organizmu na razie to uniemożliwia.

Szansą na kontynuację leczenia jest dalsza terapia wspomagająca, która pomaga wzmocnić organizm. Niestety koszty leczenia, suplementacji, wlewów dożylnych oraz dojazdów ze Śląska do Warszawy wynoszą ponad 15 000 zł miesięcznie. Do tej pory pokrywałem wszystkie wydatki samodzielnie, jednak nasze oszczędności się skończyły, w przeciwieństwie do wydatków.

Zawsze mówiłem innym: „Pieniądze to rzecz nabyta, nie mogą decydować o Twoim życiu.” Dziś sam proszę o pomoc, by móc dalej walczyć.

Moje marzenie? Pokonać chorobę i spełnić obietnicę daną moim nieżyjącym rodzicom – nadal opiekować się moim niepełnosprawnym bratem, który wymaga stałej pomocy.

Państwa wsparcie otworzy mi drzwi do tej drogi.
Z serca dziękuję za każdą pomoc, życzliwość i dobroć. To one naprawdę czynią cuda.

Z wdzięcznością,
Zenek

Zenon można też wesprzeć przelewem na konto:

Wpłaty w obcych walutach

1,5%