Córka zachorowała, gdy miała 13 lat. Wszystko zaczęło się od bólu kolana – Jagoda grała w koszykówkę, myśleliśmy, że to zwykła kontuzja sportowa. Niestety, ból nie ustępował, więc udaliśmy się do lekarza, który skierował nas do Instytutu Matki i Dziecka, mając podejrzenia co do poważniejszej choroby. W wyniku badań wykonano biopsję, która potwierdziła diagnozę: osteosarcoma kości udowej prawej.

Następnie rozpoczęliśmy cykl chemioterapii oraz przeszliśmy operację, w której usunięto kość z guzem i wstawiono endoprotezę. Po zakończeniu leczenia, które trwało 9 miesięcy, rok później okazało się, że mamy nawroty choroby – tym razem na płucach. Wykonano torakotomię, a następnie rozpoczęto kolejny cykl chemioterapii. Po zakończeniu tego leczenia, 10 miesięcy później, Jagoda zaczęła odczuwać ból piszczeli prawej nogi, która była wcześniej operowana. Kolejna biopsja potwierdziła wznowę osteosarcomy.

Zastosowano chemoterapię w dwóch cyklach, jednak nie przyniosła ona oczekiwanych rezultatów, guz się rozrósł, a ponadto pojawił się stan zapalny endoprotezy. Po przeprowadzeniu szczegółowych badań stwierdzono, że konieczna jest amputacja nogi w celu ratowania życia.

Obecnie Jagoda jest po amputacji, a celem zbiórki jest zakup protezy oraz rehabilitacja, która umożliwi jej powrót do normalności. Jagoda pragnie wrócić do szkoły, uprawiać sport i cieszyć się życiem.