Leczenie, rehabilitację i leczenie wspomagające

Raka żołądka wykryto u mnie 08.11.2021 r. po badaniu gastrologicznym w prywatnej pracowni endoskopowej. W grudniu trafiłam do Przychodni Onkologicznej w Szczecinie, gdzie zdiagnozowano dodatkowo raka piersi z przerzutami do skóry i węzłów chłonnych. Od stycznia 2022 roku poddano mnie chemioterapii. W marcu tego samego roku po badaniu scyntygraficznym wykryto u mnie również raka kości, dlatego w czerwcu poddana byłam 10-ciu cyklom radioterapii kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Obecne badania tomograficzne wykazują, że rak żołądka i rak piersi się zatrzymały, tylko rak kości się rozwija.

Mój stan jest ciężki. Bywały wcześniej okresy, gdy nie mogłam nawet jeść i tygodniami leżałam w łóżku, całkowicie pozbawiona energii. Teraz jest lepiej. Mam siłę na tak proste czynności, jak wyjście na spacer z psem czy nawet praca w ogrodzie. Zazwyczaj nie docenia się tej zwyczajnej codzienności, dzisiaj jestem wdzięczna, że mogę to robić!

Leczenie pochłonęło ogromne pieniądze. Rachunki za niezliczoną ilość leków, wizyty u specjalistów, konsultacje z dietetykiem. Musiałam również podjąć leczenie stomatologiczne, ponieważ wlewy na raka kości spowodowały psucie się zębów.

Medycyna konwencjonalna oferuje mi jedynie radioterapię. W związku z czym korzystam z różnych metod wspomagających leczenie. Szukam innych możliwości, ponieważ do walki o życie motywują mnie moje dzieci oraz mój wnuk, którzy ciągle mnie potrzebują. Mimo, że zachorowałam na śmiertelne choroby, mam ogromną wolę życia. Niestety koszty leczenia przerastają moje możliwości finansowe, dlatego zwracam się do Was z prośbą o nawet najdrobniejszą pomoc.

Jadwiga można też wesprzeć przelewem na konto:

Wpłaty w obcych walutach

1,5%