Małgorzata Sałamacha
Wierzę w cuda i całkowite wyzdrowienie. Chcę być zdrowa, cieszyć się każdą chwilą życia i pomagać innym. - Małgorzata Sałamacha
10 144,04 zł z 30 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
01-03-2021
Pozostało na subkoncie
2055,81 zł
Zrefundowane wydatki
8088,23 zł
Wpłać
Moja historia
Zbiórka na:
leki i suplementy, zabiegi wspomagające leczenie (2000 zł/tyg.)
Aktualizacje:
Aktualizacja z dnia 29.06.2023
Z powodu choroby nowotworowej w kwietniu 2023 r. doszło do samoistnego złamania dwóch kości udowych, przeszłam dwie poważne operacje. Wstawiono mi dla wzmocnienia dwie długie kości tytanowe. Nie pojawił się jednak zrost dlatego muszę korzystać z urządzenia wspomagającego ten proces- Exogebn. Miesięczny koszt wypożyczenia to 2 tys. złotych. Jest to dla mnie ogromny wydatek, dlatego bardzo proszę o wsparcie.
Marzenie:
30 czerwca 2009 roku usłyszałam „ma pani raka”. Zdiagnozowano u mnie trzyogniskowego raka piersi o średnicy 5 cm, 2,7 cm i 2,5 cm z przerzutami do węzłów chłonnych z naciekami. Rokowania były złe.
01 lipca 2009 roku miałam pierwszą operację. Po operacji przyjmowałam chemię. Po chemii pojawiły się powikłania – polineuropatia i bezzsenność. Później kolejna operacja. Okazało się, że zostały jeszcze komórki nowotworowe. Kolejna operacja i radioterapia. Wydawało się, że będzie dobrze. Rzeczywistość okazała się inna.
W 2012 roku zmarł mój młodszy brat, a po bracie tata. Bardzo przeżyłam ich śmierć. W 2014 roku zdiagnozowano wznowę choroby i przerzuty do kości. Przyjmowałam clarzole oraz acidum zoledronicum. Na skutek podawania acidum zoledronicum doszło do powikłań. Miałam dwa razy martwicę kości żuchwy, wykonaną plastykę żuchwy i dwa razy samoistne złamanie nogi. Odstawiono mi ten lek. Od 2020 roku przyjmuję clarzole oraz xgevę – denosumab. Przyjmowanie xgevy wiąże się z moim pięciodnowym pobytem w Szpitalu.
Choroba onkologiczna i śmierć bliskich osób przewartościowały moje życie. Teraz uważam, że najważnieje jest życie, zdrowie i szeroko rozumiana miłość, miłość Boga, do Boga i do człowieka.
Leczenie onkologiczne spowodowało duże spustoszenie w moim organiźmie. Mam tachykardię, zakrzepicę, podwyższony cukier i duże problemy z kręgosłupem. Wydaję dużo na leki. Ponieważ po 11 latach leczenia okologicznego mam dosyć słaby organizm, dlatego przyjmuję suplementy, dzięki którym mam lepsze wyniki.
Bardzo proszę Was o wsparcie. Od pięciu lat jestem na rencie. Mieszkam sama. Wasza pomoc pozwoli mi na dalsze leczenie, rehabilitację i suplementację, która jest tak ważna. Dzięki niej mam lepsze wyniki badań i mogę przystępować do dalszego leczenia.
Dziękuję za wsparcie.
Dane do przelewu:
Małgorzata można też wesprzeć przelewem na konto:
Numer konta Fundacji:
52 1050 1025 1000 0090 3010 4252
Wpłaty w obcych walutach
USD:
PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367
EUR:
PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375
GBP:
PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359
kod SWIFT:
INGBPLPW
Tytuł przelewu:
Małgorzata Sałamacha
Dane odbiorcy:
Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa
1,5%
KRS:
0000414091
Cel szczegółowy:
Małgorzata Sałamacha