Dorota Czabaj
Okres walki z chorobą całkowicie przewartościował moje życie i plany. Obecnie moim największym marzeniem jest towarzyszenie mojemu synkowi w dorastaniu. - Dorota Czabaj
6 742,10 zł z 20 000,00 zł
Data publikacji zbiórki
04-02-2022
Pozostało na subkoncie
1263,82 zł
Zrefundowane wydatki
5478,28 zł
Wpłać
Moja historia
Zbiórka na:
lekarstwa, suplementy, dojazdy na leczenie, dieta
Aktualizacje:
Aktualizacja z dnia 26.11.2023
Przerzuty na węzłach, płucach i przy aorcie nadal się utrzymują, więc dalej jestem w trakcie chemioterapii i przyjmuję kolejne dawki co trzy tygodnie. Obecnie czekam na wyniki TK i od tego zależy, jak dalej będzie wyglądało leczenie. Najprawdopodobniej będę musiała kontynuować leczenie chemią.
Czuję jak to intensywne i długotrwałe leczenie ma wpływ na mój organizm – nogi powoli odmawiają posłuszeństwa przez opuchliznę. Oprócz tego jestem osłabiona i nie mam siły na wiele czynności, którymi chciałabym się zająć. Wspomagam się suplementami, lekami i zdrowym odżywianiem, co stanowi finansowe wyzwanie dla naszej rodziny. Dodatkowo systematyczne dojazdy na leczenie oraz wizyty u specjalistów. To wszystko generuje duże koszty.
Mój ośmioletni synek jest dla mnie największą motywacją do walki o zdrowie. Doceniam każdy spędzony dzień z moją rodziną i takich chwil chcę jak najwięcej.
Dziękuję wszystkim darczyńcom za wsparcie i będę ogromnie wdzięczna za każdą kolejną darowiznę.
Marzenie:
Jestem Dorota i mam 47 lat, a to moja „raczkowa” historia. Jeszcze jakiś czas temu nowotwór złośliwy wydawał się czymś zupełnie obcym i nieznanym. Teraz to moja codzienność.
Wszystko zmieniło się w grudniu 2020 roku, kiedy na skutek niepokojących objawów udałam się na konsultację lekarską. Wynik z pobranego wycinka dał diagnozę: nowotwór złośliwy odbytu. Rozpoczęcie nowego roku 2021 było dalekie od moich marzeń. Ja miałam rozpocząć nową pracę zawodową, a mój mąż i synek w wieku przedszkolnym mieli spokojnie spędzać dni na wsi. Zamiast tego trzeba było zacząć działać i walczyć: badania, szpital, codzienne leczenie.
Po kilku miesiącach chemio- i radioterapii zostałam poddana badaniom kontrolnym. Liczyłam na poprawę, ale niestety życie znowu mnie zaskoczyło. Pojawiły się przerzuty na węzłach chłonnych przy aorcie. Podjęto decyzję o operacji, jednak ze względu na problamtyczne położenie guza nie udało się osiągnąć oczekiwanych rezultatów.
Od lutego 2021 roku musiałam zrezygnować z pracy zawodowej i prześć na rentę z tytułu niezdolności do pracy, a to ogranicza nasze możliwości finansowe, które są potrzebne na walkę z moim „raczkiem”. Momentami czuję, że opadam z sił, szczególnie gdy podczas leczenia jestem sama w szpitalu, z dala od mojej rodzinki. Mimo to uczę się cały czas, wiem, że w walce z chorobą ważne jest nieustanne pozytywne myślenie i wzmacnianie organizmu. Dlatego dbam o odpowiednią dietę, która niestety razem z kosztami leków, dojazdów na leczenie, jest dla mnie olbrzymim obciążeniem finansowym.
Okres walki z chorobą całkowicie przewartościował moje życie i plany. Obecnie chcę walczyć, by wyzdrowieć i spełnić moje marzenie – widzieć jak mój synek Kacper (6 lat) uczy się, dorasta, odnosi sukcesy, a kiedyś wychowuje własne dzieci. Chcę wywalczyć dla nas jak najwięcej czasu, ale do tego potrzebuję Waszej pomocy.
Dane do przelewu:
Dorota można też wesprzeć przelewem na konto:
Numer konta Fundacji:
52 1050 1025 1000 0090 3010 4252
Wpłaty w obcych walutach
USD:
PL54 1050 1025 1000 0090 8058 1367
EUR:
PL32 1050 1025 1000 0090 8058 1375
GBP:
PL76 1050 1025 1000 0090 8058 1359
kod SWIFT:
INGBPLPW
Tytuł przelewu:
Dorota Czabaj
Dane odbiorcy:
Fundacja Onkologiczna Rakiety, al. Rzeczypospolitej 2/U-2, Warszawa
1,5%
KRS:
0000414091
Cel szczegółowy:
Dorota Czabaj