Mam na imię Grażyna. Jestem mamą pięciorga wspaniałych dzieci oraz szczęśliwą babcią. Przez całe życie starałam się być silna i obecna dla mojej rodziny. Niestety, w maju tego roku moje życie nagle się zmieniło.

Usłyszałam diagnozę: wysokozłośliwy rak jajnika z przerzutami do węzłów chłonnych. Choroba ta pociągnęła za sobą kolejne powikłania, zachorowałam również na wtórny zespół nerczycowy, czyli poważną chorobę nerek, będącą następstwem nowotworu. 

Przeszłam już trzy poważne operacje oraz siedem wlewów chemioterapii. Każdy etap leczenia był ogromnym wyzwaniem, zarówno fizycznym, jak i psychicznym. W styczniu czeka mnie kolejna wizyta u onkologa, podczas której zostanie ustalone dalsze leczenie w formie tabletek. Mam nadzieję, że pozwoli ono ustabilizować chorobę i da mi szansę na lepsze funkcjonowanie.

Bardzo chciałabym wrócić do pracy i normalnego życia, jednak na chwilę obecną mój stan zdrowia mi na to nie pozwala. Każdego dnia uczę się cierpliwości, pokory i wiary w to, że leczenie przyniesie efekty.

Kocham życie. Kocham swoją rodzinę. Chcę żyć jak najdłużej, dla moich dzieci i wnuków, by móc towarzyszyć im w codzienności, patrzeć jak dorastają, spełniają marzenia i budują własne życie. To oni dają mi siłę do walki każdego dnia.

Za każde okazane wsparcie, dobre słowo, pomoc i życzliwość, dziękuję z całego serca!